Microsoft Office na Linuksie?

Sieć obiegły ostatnio plotki dotyczące wydania przez Microsoft pakietu Office na Linuksa. Źródłem tej informacji jest jeden z developerów open source w Microsofcie, z którym rozmawiał Michael Larabel (autor bloga Phoronix). Zdradził on trochę informacji podczas niedawno zakończonej konferencji FOSDEM 2013, jednakże owe rewelacje nie są w żadnym razie oficjalnie potwierdzone. Pewne plany natomiast ma Microsoft w kwestii Office na Androida.
Jeśli plotki okażą się prawdą, będzie to przełomowa zmiana w polityce giganta z Redmond. Aktualnie Microsoft Office 2010 na Linuksie możemy uruchamiać jedynie za pomocą Wine.
Ja bym kupił – czemu nie. Niestety w pracy mam LibreOffice, i choć to nie wina tego pakietu tylko zamkniętego MS, to jednak często xlsx czy pptx, a nawet docx się rozjadą. Ratunkiem są viewerki przez Wine, a to nie jest rozwiązanie. Nie mam nic do LibreOffice, używam go w pracy i w domu, jednak taki MS for Linux pozwoliłby mi chociaż zachować w pracy pełną kompatybilność z dokumentami klientów (w pracy również używam Linuksa).
Niby standardy a jak widać to ich nie ma w praktyce.
Standardy kupione za łapówki to nie standardy.
ISO skończyło się wraz z OOXML i powinno zostać rozwiązane.
W najnowszym openoffice, poprawili conieco wyświetlanie nowszych formatów MS, może warto się przesiąść z powrotem na OO
http://wiki.openoffice.org/wiki/Documentation/Fid…
Faktycznie zmian jest dość sporo i wyglądają zacnie. Ale czy to znaczy, że w miesiące parzyste mamy korzystać z OO a w nieparzyste LO? Zwykły użytkownik raczej oczekuje jednego programu a nie 17 do obsługi tekstu i arkuszy kalkulacyjnych.
Raz OO raz LO… do zwykłego użytkownika to nie dotrze. Znam ludzi z IT, którzy nie słyszeli o LO. Ten burdel nie pomaga a Microsoft na tym zyskuje.
Dziś testowałem 60-dniowego Office 2013 i wydaje mi się jakiś gorszy od poprzednich – tego bym nie kupił, ale gdyby wydali wersje 2007, mógłbym się skusić, a przynajmniej rozważyłbym zakup. Mam nadzieję, że do tego czasu LibreOffice jeszcze się rozwinie i przede wszystkim format odf zyska większą popularność (wtedy MS Office nie byłby już do niczego potrzebny).
Co za nieszczęście. Microsoft Office na GNU/Linux. Jeśli to prawda, możemy pożegnać się z otwartymi standardami. Świat wolnej informatyki stanie się kolejną fabryką d-o-c-iksów.
Czemu nie mogę tej informacji potwierdzić na stronach Microsoftu?
Bo to niepotwierdzona plotka.
"Jeśli Microsoft zacznie wypuszczać oprogramowanie dla Linuksa, to znaczy że wygrałem" – Linus Torvalds.
Najciekawsze jest to jakimi przesłankami się kierowali decydując się na tak dramatyczny krok, o ile andro to silnie rozwijajacy sie rynek mobilny, to jakie zalety widzieli w linuxie ?