Martin Maurer ogłosił wydanie Proxmox VE 3.4, systemu, który pozwala w szybki i prosty sposób uruchamiać wirtualne maszyny za pomocą KVM lub OpenVZ. Dystrybucja została oparta na Debianie 7.8 i wykorzystuje najnowsze technologie wirtualizacyjne. Dodano obsługę systemu plików ZFS oraz wtyczki ZFS Storage. Instalator otrzymał wsparcie dla ZFS RAID.
Zaimplementowano wsparcie dla NUMA (Non-Uniform Memory Access) i dodano liczne usprawnienia w obrębie intefejsu graficznego, jak start/stop dla wszystkich maszyn wirtualnych, możliwość migracji wszystkich wirtualek oraz odłączenie wirtualnych kart sieciowych
Dodatkowo twórcy dodali kilka małych usprawnień, które podnoszą komfort pracy:
- Dodawanie urządzeń USB, kart sieciowych, dysków do uruchomionych VM
- Oczekujące zmiany (zostaną wprowadzone po zatrzymaniu/uruchomieniu VM)
- Możliwość wydawania poleceń migracji/startu/zatrzymania dla wszystkich maszyn na konkrentym serwerze w klastrze
- Odłączenie wirtualnego NIC od działającej maszyny
Nowości w akcji możecie zobaczyć na poniższym fimie:
Do aktualizacji produkcyjnych serwerów warto wyposażyć się w licencję do aktualizacji, która kosztuje tylko 4,99 euro miesięcznie za podstawkę CPU. Lista aktualnych partnerów działających na terenie Polski jest dostępna na oficjalnej stronie projektu.
„Martin Maurer ogłosił wydanie Proxmox VE 3.4, systemu, który pozwala w szybki i prosty sposób uruchamiać wirtualne maszyny za pomocą KVM lub OpenVZ.”
Czemu nie lepiej wspierany XEN, który ma poza tym dobrze działającą wirtualizację GPU (Intel GVT)?
Lepiej wspierany? Na pewno nie w Debianie. Jest nawet traktowany jako rozwiązanie przestarzałe i wskazywany jest KVM jako rozwiązanie nowsze i lepsze. Poza tym rozwijany jest poza jądrem co powoduje pewne problemy.
Autorzy Proxmoxa widocznie też tak uważają.
Jest lepiej wspierany. Citrix oparł swoje rozwiązania nie na KVM, ale na XEN. Dlatego też XEN oferuje lepsze wsparcie przez producentów hardware w sterownikach (VT-d).
Xen ze swoim pass through jest też znacznie wydajniejszy niż KVM. Nie wiem na czym miałaby polegać przewaga KVM lbo OpenVZ?
Chyba masz problemy z czytaniem:
„Dystrybucja została oparta na Debianie 7.8 i wykorzystuje najnowsze technologie wirtualizacyjne.”
W Debianie lepiej jest wspierany KVM (jak i w większości innych dystrybucji) bo nie trzeba nakładać specjalnych łatek dodających jego obsługę na jądro. Szybciej się rozwija i nie ma problemów przy aktualizacjach. Z punktu widzenia deweloperów gotowych dystrybucji jest to po prostu lepsze i wygodniejsze wsparcie.
XEN jest dłużej na rynku i ma silną pozycję, ale KVM rozwija się zdecydowanie szybciej i będzie z czasem wypierał XEN-a. KVM tak samo wspiera VT-d, a testy pokazują, że z wydajnością bywa nawet trochę lepiej niż w przypadku XEN.
https://major.io/2014/06/22/performance-benchmarks-kvm-vs-xen/
http://www.phoronix.com/scan.php?page=article&item=intel_haswell_virtualization&num=1
Deweloperzy Proxmoxa z jakichś powodów wybrali właśnie KVM, a nie XEN. I nie ma znaczenia co bardziej lubisz. Artykuł jest o wydaniu Proxmoxa. Wypij może jakieś ziółka i ochłoń bo nikt ci przecież nie zabrania używania XEN-a.
Inni widocznie wolą nowsze rozwiązania KVM i LXC i nic ci do tego. Wiesz gdzie deweloperzy Proxmoxa mają twoje opinie i reszty komentarzowych ekspertów z osworld?
Rozwiązanie KVM jest w takich dystrybucjach jak RedHat, SUSE bardziej wspierane, co do nie dawna (kilka lat wstecz) było na odwrót. To Xen był wirtualizatorem, który miał walczyć z VMware i Microsoftowymi rozwiązaniami. Jednak zdano sobie sprawę (być może nie bez znaczenia jest tu też siła marketingowa RedHat-a i SUSE) że KVM będzie wirtualizatorem numer 1 w tych dystrybucjach. Posunięcie miało to wielki wpływ na takiego tuza jak Citrix, który to niedawno wypuścił całkowicie za darmo swoje rozwiązanie. Po prostu widział, że nie zdziała już więcej na rynku. Trzeba pamiętać że Xen to rozwiązanie akademickie (oczywiście przyjęte w biznesie) i jako takie będzie miało wsparcie. Zresztą nowinki wskazują, że Xen coraz bardziej integruje się z kernelem.