Serwis LinuxLinks wyszedł naprzeciw powszechnemu stwierdzeniu, że „na Linuksie nie ma w co grać” i skompilował listę 42 komercyjnych tytułów dla tego systemu, które warto znać. Naturalnie to nie wszystkie produkcje, ale według autorów zestawienia – najlepsze.
Do Top42 załapały się tytuły gatunkowo maści wszelkiej, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Gry dobierano według dwóch zasad – musiały być one płatne i nie wymagać do prawidłowego działania odpalenia pod Wine (umożliwiającym uruchamianie aplikacji windowsowych).
Lista została przygotowana bardzo pieczołowicie – każda pozycja nań dostała swoją podstronę w serwisie, na której znajdziecie opis gry (niestety po angielsku), wymienione główne cechy produktu, linki do ważnych źródeł z tytułem powiązanych, a także obraz prezentujący grę w akcji.
Gdyby kogoś bardziej interesowały podobne listy, ale przedstawiające darmowe tytuły linuksowe, to w tym samym serwisie znajdziecie łącznie 84 propozycje w sam raz na weekend. Część z nich jest zresztą dostępna do pobrania także na łamach działu z plikami w portalu Gamikaze.
Źródło: dobreprogramy.pl.
Dobrze, że chociaż ci producenci dostrzegają, iż warto pisać gry natywnie na systemy Gnu/Linux. Ze spisu jest sporo dobrych tytułów :)
Na tej liście niestety nie wszytkie dobre tytuły zostały umieszczone.