AMD dołącza do The Document Foundation Advisory Board

23
1179
AMD
AMD

AMD dołączało do The Document Foundation Advisory Board, aby wspomóc rozwój pakietu biurowego LibreOffice, w kwestii akceleracji sprzętowej. Firma ma się skupić na przyspieszeniu działania arkusza kalkulacyjnego, w tym obliczeń z wykorzystaniem wbudowanych formuł. Dodawany kod będzie miała za zadanie konwersję do OpenCL, kompilację dla GPU, a następnie wykonanie tego na rdzeniu graficznym.

Wszystko ma być zaprogramowane z użyciem architektury Heterogeneous System Architecture (HSA) i działać na procesorach APU. TDF skupi część swoich zasobów na aktualnie dostępnych procesorach AMD, co za jakiś czas powinno zaowocować rezultatami.

ŹRÓDŁOblog.documentfoundation.org
Poprzedni artykułxiccd 0.1.0 – demon profili ICC niezależny od środowiska
Następny artykułQt 5.1 z nowymi modułami i obsługą Visual Studio 2012
Michał Olber
Interesuję się głównie sprzętem i działaniem jego pod systemami GNU/Linux. Testuję różne dystrybucje i robię recenzje. Interesuję się działaniem sprzętu pod Linuksem, dzięki czemu wiem, jaki zestaw komputerowy wybierać :)

23 KOMENTARZE

  1. AMD zdycha, robi badziewne karty graficzne z badziewnymi sterownikami i badziewne procesory…
    Więc znów chcą się podpiąć pod jakąś szczytną inicjatywę, żeby robić sobie dobry PR i darmową reklamę.

    • Tylko te najnowsze i tylko przez góra 3 lata. Jakby nie porzucali tak szybko posiadaczy starszych modeli uziemiając ich albo na starych distrach albo otwartych sterownikach (które w grach niezbyt się sprawdzają), to by było dobrze.

    • To są otwarte sterowniki… I jak tak dalej pójdzie to już niedługo otwarte sterowniki prześcigną zamknięte.
      Teraz AMD pozostało już tylko zwiększać wydajność otwartych sterowników.

    • O tą wtdajnośc się wszystko rozbija. Da się już odpalić sapera? Zresztą poza wydajnością brakuje też implementacji niektórych funkcji.
      A na sterownikach windowsowych wyeliminowali już zielone klatki, czy nadal dodają hacki per gra (sic!)?

      nVidia działa i działa szybko. Od lat.
      AMD od lat kuleje i zasłania się otwartością.
      Rzeczywistości nie zaczarujesz.

      Każdemu posiadaczowi Linuksa odradzam AMD/ATI i polecam nVidię. Jeśli chcesz pograć, to także odpuśc sobie procek AMD i kup Intela – olecam rzucić okiem na testy wydajności…

    • Akurat ostatnie testy wydajności pokazały, że sterowniki nVidii bardzo lubią wiele wątków i np. FX-6300 mający ich 6, sprawuje się lepiej od Core i5-3xxx, który ma ich tylko 4 :) Także nie zawsze Intel jest na topie w grach. Poza tym wspomniany wcześniej procesor AMD jest dwa razy tańszy, aniżeli Intela :)

    • Intel ma więcej mocy dla pojedynczego wątku, AMD za to nadrabia straty w działaniach wielowątkowych. Gry zwykle wykorzystują 1-2 wątki, a takie renderowanie czy szyfrowanie odbywa się na wielu wątkach. AMD ma pewną przewagę w zastosowaniach profesjonalnych, jednak Intel ma jeszcze większą w zastosowaniach codziennych.

    • Zależy jakie gry – nowe wykorzystują tyle rdzeni ile jest. Renderowanie odbywa się na wielu wątkach, podobnie jak fizyka w grach (i siłą rzeczy są to bardzo podobne obliczenia), dlatego fizyka w grach też ładnie się skaluje na wątki (a jest to główna rzecz obciążająca CPU w grach). Szyfrowanie się tak dobrze na wątki nie skaluje… ale to akurat nie ważne, bo procesory mają specjalne sprzętowo rozwiązane szyfrowanie niezależne od ilości rdzeni. AMD nie ma przewagi w zastosowaniach profesjonalnych niestety… tzn ma na papierze czyli czas renderingu… w praktyce profesjonalisty to nie obchodzi, bo renderuje na renderfarmie, lub ma delikatną wagę w procesie wybierania procesora, bo renderuje się stosunkowo krótko, ważniejsze jest jak zachowuje się procesor, podczas modelowania, animacji, wypiekania symulacji itp. a tu zazwyczaj mocniejsze wątki wygrywają z ich ilością i dla wygodniejszej pracy się w grafice 3d wybiera Intela (podobnie z 2d gdzie operacje czy filtry nie zawsze rozkładają się dobrze na wątki). Intel też w zastosowaniach profesjonalnych wygrywa swoją uniwersalnością.

    • Bredzisz jak wcześniejszy troll o_O.
      Poza tym, że są to otwarte sterowniki (które za 3 lata pewnie będą porównywalne lub lepsze od zamkniętych) to są jeszcze sterowniki Legacy od AMD dla starszych kart.
      Stare karty również "w grach niezbyt się sprawdzają".

      Następnym razem idź sobie na jakis spacer i nie zabieraj głosu gdy nie masz nic mądrego do powiedzenia.

    • Wątpię, żeby otwarte sterowniki będą kiedykolwiek dobre, a co dopiero porównywalne z zamkniętymi. Co do Legacy od AMD to się zgadza… poza tym, że wydaje je co kilka wersji i często musi się czekać na poprawkę czy na działanie z nowymi Xami. Na starych kartach gry portowane obecnie na linuksa pograsz, ale też uważam, że AMD ma prawo do uśmiercenia starych kart, które mają już swoje lata (robi to dużo wcześniej niż Nvidia, ale gracze zazwyczaj i tak już dawno porzucili te karty i tylko mini promil graczy niedzielnych ich używa, a wydawać kasę dla rozwoju dla tak małego rynku).

    • AMD stworzyło HSA by programiści mogli wykorzystywać moc karty graficznej w swoich programach, sam implementuje tą technologie w otwartym oprogramowaniu, a ty jeszcze narzekasz…

    • nVidia lata wcześniej stworzyła CUDA, także z otwartą implementacją. Wspiera także standard OpenCL.

      A AMD? Lata za późno dostarcza własnościowe niekompatybilne rozwiązanie. Po to, żeby GPU ratowało niską wydajność ich procesorów. No na prawdę jest za co dziękować…

    • Nie pogrążaj się trollu.
      CUDA i otwartość? Przecież to zamknięte rozwiązanie Nvidii.
      Otwartym standardem jest OpenCL.

      To tyle bo nie ma sensu karmić byle trolla.

    • CUDA jest otwartym standardem (Nvidia go rozwija, ale standard jest otwarty i każdy może go implementować – jak przykładowo The Portland Group, która sprzedaje kompilatory CUDA). Dodatkowo Nvidia wydała gotową implementację CUDA opartą o LLVM, którą każdy może wykorzystać, bo praktycznie każdy produkt ma backend do LLVM (LLVM jest wykrozystywany m.in. przez AMD do OpenCL)… czyli oddała AMD gotową do wydania w sterownikach implementację CUDA – powodem dlaczego nie ma CUDA u AMD jest marketing (wydajność AMD w CUDA byłaby bardzo słaba).

      OFC OpenCL jest bardziej otwarty, bo ma otwarty sposób rozwijania (ma teraz – początkowo był zupełnie zamknięty tworzony przez Apple na podstawie CUDA) – wystarczy wpłacić kasę do Khronos Group, aby mieć głos w sprawie rozwoju… ale jednak i tak OpenCL głównie zależy od Nvidii, bo szefem Khronos Group, jak i szefem wyznaczonego ciała rozwijającego OpenCL jest wiceprezes Nvidii Neil Trevett. Podobnie OpenCL zawdzięcza najwięcej Nvidii jeśli chodzi o promocję i popieranie szybkiego wprowadzenia w produktach (to dzięki Nvidii mogłem pisać w OpenCL tak szybko – pół roku przed pierwszą zbuggowaną betą OpenCL od AMD tylko dla GPU, a narzędzia do tworzenia w OpenCL Nvidia ma dużo lepsze niż AMD (te same narzędzia co do CUDA)).

    • nVidia obsługuje i CUDA i OpenCL. HSA od AMD jest tym samym co CUDA od nVidii, tyle, że pojawia się kilka lat później więc raczej nie ma prawa do roszczenia sobie miejsca wśród standardów tworząc *kolejne* własnościowe rozwiązanie.
      Ale oczywiście dla ludzi twojego pokroju nVidia z założenia jest zła, a AMD dobre…

    • To ja płacę Intelowi. Za wydajny i porządny sprzęt, a nie bubel na poziomie chińszczyzny (sic!) tylko 10x droższy.

      Płacę nakże nVidii. A w zamian dostaję porządny produkt, działające sterowniki i dobre wsparcie na oficjalnym forum nawet dla Linuksa.

      Trolu.

    • Posiadam i nvidie i radeona, i athlona i i5. Na obydwóch porównaniach na AMD działą wszystko szybciej, nie zacina się, na dużo większej rozdzielczości chociaż zestaw i5/nvidia ma rok a athlon/radeon już 3…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj