Australia: internet ocenzurowany

Australia jako kolejny kraj dołączyła do państw, w których internet jest obowiązkowo cenzurowany. Poprzedni rząd w celu ochrony dzieci wprowadził program Net Nanny, który według nowego rządu chronił dzieci za słabo.
Cenzura w tym kraju została wprowadzona w imię „ochrony dzieci”. Jest to popularne wytłumaczenie reżimów kochających dzieci ponad wszystko. Cenzura będzie obejmować „pornografie i niewłaściwe treści”. Jednak wspomniane „niewłaściwe treści” nie zostały w żaden sposób opisane. Obecnie w Australii zabronione są: pornografia, hazard internetowy, nienawistne wypowiedzi i gry komputerowe epatujące przemocą. Nielegalna jest również wymiana plików w sieci p2p. Nawet jeśli ściąganie plików(np. dystrybucji Linuksa) odbywało się zgodnie z prawem to udostępnianie takiego pliku innym jest już nielegalne.
Koszt łącza pozwalającego na dostęp do treści nieocenzurowanych wynosi ok. 30 dolarow australijskich (ok. 60zł) za 256 kb/s z limitem transferu 4 GB. Jednak wykupienie takiego łącza wiąże się ze złożeniem odpowiedniego podania i uzasadnienia, dlaczego chcemy dostęp do takiego Internetu.
O kur.. to się nazywa cenzura.Co do tych wymiany plików, to z OpenSource już przesadzili. Założę się, iż jakieś organizacje zaraz się za to wezmą :)
Obawiam się, że nie :/
Ech, przynajmniej jest opcja bez cenzury (która jest nawet nie śmieszna co żałosna, ale jest…)… Boooże to jest jakaś tragedia :/
Żałosne jest uzasadnienie…. np co mam tam napisać? Że chcę oglądać gołe babki bo jestem napalony? ROTFL ;-)