Spotkanie Boatcamp#1 dobiegło końca. Atmosfera spotkania przebiegała w iście szampańskiej i rodzinnej atmosferze. Żywe dyskusje, mnóstwo pytań oraz wspaniali goście sprawili, że tego typu spotkania są czymś więcej niż pozyskaniem nowej wiedzy.
Spotkanie rozpoczęło się z małym poślizgiem, gdyż organizatorzy postanowili poczekać na wszystkich uczestników, którzy dotarli na miejsce z małym opóźnieniem. Na wstępie Sylwia Chałupka oraz Grzesiek przywitali gości oraz zaprosili pierwszego prelegenta.
Wykład na temat Captchy wzbudził ogromną dyskusję na temat, czy warto stosować tego typu rozwiązania. Miejscami debata nabierała naprawdę tempa. Zaangażowane w nią było większość uczestników. Z braku czasu dalsza część debaty została poprowadzona w kuluarach.
Kolejny wykład był na temat Coworkingu. Również i tutaj pojawiły się ciekawe pytania na temat sensu tego typu działań, moralności, egoizmu oraz zaufania. Jak widać IT to nie tylko bity, linie kodu, wycieki pamięci oraz błędy semantyczne, ale także zwykłe życie i problemy dnia codziennego, które nurtują nas od zawsze. Temat był bardzo ciekawy i skusił wiele osób do chęci działania.
Ostatnim planowanym wykładem była prezentacja Flex 3 i AIR: Inwazja na Web 2.0. Prelegenci przedstawili rozwiązania typu Flex oraz AIR w taki sposób, że każda osoba mogła zrozumieć na czym to polega. Pojawiło się sporo pytań związanych z dostępnością tych rozwiązań oraz ich mobilnością na inne platformy.
Ostatnim tematem była dyskusja poprowadzona przez uczestników spotkania na temat pozycjonowania stron. Pod sam koniec spotkania wszyscy rozmawialiśmy długo na temat wcześniejszych prezentacji oraz problemów.
Dla osób, które nie mogły uczestniczyć w spotkaniu zostaną na stronie boatcamp.pl umieszczone prezentacje. A tymczasem zapraszamy do naszej galerii, aby obejrzeć zdjęcia z pierwszego spotkania Boatcamp.
- Zdjęcia zrobione przez TheCamels.
- Zdjęcia zrobione przez Sylwię.
- Zdjęcia zrobione przez Grześka.
- Recenzja spotkania napisana przez bronikowski.com.
Mamy nadzieję, że tego typu spotkań będzie coraz więcej, na których oczywiście chętnie się pojawimy.
Żałuję, że mnie nie było… Captcha, Flex i AIR, no nie odżałuję tego!
Mnie też szkoda, że nie było, ale z własnej głupoty :P Ale nie będę płakał nad rozlanym mlekiem. Na następne spotkania się już przyszykuję odpowiednio i zarezerwuję odpowiednio czas.
Pod koniec newsa, dodałem nowe zdjęcia oraz recenzję kolejną :)
Heh więc tylko ja mam sensowne usprawiedliwienie nieobecności – praca…