Canonical udostępniło kod źródłowy usługi Ubuntu One. Przypomnijmy, że została ona zamknięta z początkiem czerwca 2014 roku, po prawie 5 latach istnienia. Dostępne źródła zawierają cały serwer usługi, który jest potrzebny do łączenia się klienta z chmurą i synchronizacją zmian. Niestety, ale brakuje REST API, wsparcia strumieniowania muzyki, kontaktów itp. Cały kod został wydany na licencji AGPLv3. Canonical nie planuje wprowadzać jakichkolwiek zmian w nowo otwartym kodzie.
Powodem tak długiego oczekiwania na uwolnienie źródeł była chęć dodania pełnego wsparcia dla smartfonów i projektu Snappy. Przy okazji oczyszczono obecny kod i usunięto komercyjne fragmenty.
Cannonical ostatni strasznie się rozdrabnia, zdają się próbować zbudować własny ekosystem jak M$, ciekawe czy zauważyli różnicę w środkach i ilości pracowników… Mogli by porzucić Mira i Ubuntu Touch, mieliby wtedy jakieś szanse. Ta organizacja (czy co to tam jest) traci w moich oczach tak szybko jak Oracle, tyle że przy Oracle trzyma mnie VM Javy znacznie szybsze niż rozwiązania konkurencji a przy Cannonical – nic.
Do czego ci ta szybkość, do czekania na bazę danych?
Nope, kilka FPSów w minecraft. :P
Społeczność KDE udowodniła im, że użycie Waylanda byłoby chyba jeszcze prostsze skoro przenieśli do Ubuntu Touch KDE oparte o Waylandzie sami.
Ubuntu Touch to ich jedyna wizja na zarabianie. Na desktopie raczej ciężko, w serwerach jest duża konkurencja, a smartfony ciągle się rozwijają.
Pozytywne jest zrezygnowanie z Ubuntu One, a jeszcze bardziej rezygnacji z własnego forka Couchdb, oraz zapowiedź umożliwienia używania gita na launchpadzie, a w przyszłości możne nawet zupełnie zrezygnują z baazaru.
Czyli podsumowując i tak nieco się poprawili, choć jak słusznie zauważasz jeszcze trochę mogliby się ograniczyć. ;)
Mi z Ubuntu kojarzy się określenie „Janusze Biznesu”.