Michalis Kamburelis ogłosił wydanie Castle Game Engine 4.0.0, view3dscene 3.12.0, Castle 1.0.0. Castle Game Engine to wolny trójwymiarowy silnik gry napisany we FreePascalu / Lazarusie. Posiada znakomite wsparcie dla formatu danych VRML / X3D, a także innych formatów 3D. View3dscene to przeglądarka plików VRML / X3D i innych formatów 3D (Collada, 3DS, MD3, Wavefront OBJ). Dzięki temu można przeglądać cały wirtualny świat, ze sprawdzaniem kolizji obiektów, grawitacją, interaktywnymi animacjami, cieniami, odbiciami, shaderami i wieloma innymi efektami. The Castle to pierwszoosobowa strzelanka, osadzona w fantastycznym świecie.
Autorzy dodali wysokopoziomowe API gry, do tworzenia w pełni działającego świata i gry. Możemy dodawać jednostki i potwory ze sztuczną inteligencją, przedmioty, graczy, ekwipunek, a także zarządzać wszelkimi zasobami gry. Dodano sporo nowej dokumentacji. Pojawiły się nowe funkcje w programowaniu. Udoskonalono mechanikę gry i zachowanie jednostek.
było by niezłe ale 15 lat temu
Dla mnie ważne, że 1) ktoś coś robi, 2) w Pascalu (!!!), 3) udostępnia swoją pracę innym.
To pewnie po prostu hobby autora, a w salonie przy TV i tak ma PS3 ;)
Free Pascal to nowoczesny, obiektowy język. Co prawda wydajność jest niższa (ale nie bardzo) od C++, ale to kwestia kompilatora. Widziałem kiedyś stronę firmy robiącej gry na iOS, zrobili ich kilkanaście, piszą właśnie w tym języku.
Kwestia tekstur, modeli, efektów cząsteczkowych. Artyści muszą po prostu przysiąść.
Nie grałem w grę, ale raczej wygląda to na demo technologiczne. Osobiście wolę dobre 2D i pixel art od kiepskiego 3D. Ale gra z kiepską grafiką 3D może się wspaniale bronić dobrym multi, albo treścią gry typu klimat, fabuła, eksploracja świata gry. Dobrze by było żeby gry open source skupiły się na tym, a nie były kiepską kalką popularnych gier. Bo stronę techniczną i oprawę audiowizualną można z czasem poprawić.