Firma TP-Link znana jest znanym światowym producentem i dostawcą produktów sieciowych dla różnych sektorów rynku. Od długiego czasu jest także największym dostawcą produktów WLAN na świecie, w ponad 120 krajach. Na łamach naszego portalu mieliśmy okazję testować przenośny router TP-Link MR3040, a także zrobić wywiad, jak firma wykorzystuje wolne oprogramowanie.

Właśnie ta ostatnia kwestia zainteresowała nas dość mocno i dzięki uprzejmości polskiego oddziału do naszej redakcji trafiły dwa modele: TL-WDR4300 i Archer C7.

TP-Link TL-WDR4300

Urządzenie TL-WDR4300 jest przeznaczone dla mniej wymagających zastosowań, jak przeglądanie Internetu, poczta elektroniczna, strumieniowanie wideo. Router posiada dwa niezależne pasma wysokiej prędkości: 450Mb/s w wolnym od zakłóceń paśmie 5GHz oraz transmisji o prędkości 300Mb/s w tradycyjnym paśmie 2.4GHz, co łącznie daje 750Mb/s i stąd po lewej stronie na przodzie widzimy oznaczenie N750. Z przodu znajdują się też lampki kontrolne, mówiące co w danym momencie wykonuje nasze urządzenie.

TP-Link TL-WDR4300

Z tyłu znajdują się trzy mocne anteny, rozgłaszające sygnał po pomieszczeniu. Prócz tego mamy dostępne złącze zasilania oraz przycisk włączenia i wyłączenia routera. Producent wyposażył nasz model w pięć gigabitowych portów Ethernet oraz sprzętowy NAT o prędkości ponad 800Mb/s zapewnia błyskawiczne, pozbawione opóźnień połączenia. Do tego dochodzą dwa uniwersalne porty USB, do których możemy podpiąć drukarki lub zewnętrzne dyski USB.

TP-Link Archer C7

Drugi model został skierowany dla bardziej wymagających osób oraz firm, którzy chcą skorzystać z dobrodziejstw najnowszego standardu AC sieci bezprzewodowej. Router posiada dwa niezależne pasma wysokiej prędkości: w paśmie 2.4GHz z prędkością do 450Mb/s przy jednoczesnym wykorzystaniu pasma 5GHz o prędkości do 1300Mb/s do bardziej wymagających

TP-Link Archer-C7

Z tyłu umieszczono trzy anteny, rozgłaszające silny sygnał po pomieszczeniu. Prócz tego znajdują się tam złącze zasilania oraz przycisk włączenia/wyłączenia routera. Producent wyposażył ten model w pięć gigabitowych portów Ethernet oraz dwa uniwersalne porty USB, do których możemy podpiąć drukarki lub zewnętrzne dyski USB.

Oprogramowanie

Jak wiemy ze wspomnianego wcześniej wywiadu, firma TP-Link wykorzystuje system operacyjny Wind River VxWorks. Jest to zamknięte oprogramowanie komercyjne i aby wprowadzić zmiany, trzeba prosić osobiście inżynierów R&D zatrudnionych w TP-LINK. Otrzymane modele posiadały jeszcze dość nieaktualny firmware, więc przeprowadziliśmy szybką aktualizację do najnowszych wersji i rozpoczęliśmy przygotowania do wgrania alternatywnego oprogramowania.

dd-wrt

DD-WRT jest chyba najbardziej rozbudowanym alternatywnym oprogramowaniem dla routerów bezprzewodowych na bazie Linuksa. Początki tej dystrybucji sięgają czasów sławnego routera Linksys WRT54G. Od wersji v22 dd-wrt oparte jest na bazie firmware Alchemy z Sveasoft, które z kolei opiera się na oryginalnym firmware Linksys. Natomiast od wersji v23 został prawie całkowicie przebudowany, a część jądra systemu oparte jest nadal na OpenWrt.

dd-wrt

W przypadku Archer C7 nie ma żadnej paczki na dzień dzisiejszy. Dla modelu TL-WDR4300 mamy trzy pliki. Aby zainstalować dd-wrt ściągamy paczkę oznaczoną symbolem factory-to-ddwrt. Do przywrócenia wersji fabrycznej firmware wykorzystujemy paczkę tl-wdr4300v1-webrevert.rar.

Teraz należy zrobić tzw. metodę 30/30/30 Reset, czyli:

  • 30 sekund trzymamy wciśnięty przycisk Reset,
  • następnie trzymając cały czas przycisk, odłączamy zasilanie na kolejne 30 sekund,
  • a na ostatnie 30 sekund ponownie podłączamy do prądu.

Spowoduje to całkowite wyczyszczenie pamięci NVRAM i pamięci podręcznej routera. Teraz wchodzimy w zakładkę Firmware Upgrades, wyszukujemy pobrany plik binarny dd-wrt i wciskamy OK. Musimy odczekać około 2 – 4 minut, nim wszystko zostanie wgrane i router się zrestartuje.

dd-wrt

Po kilku minutach powinniśmy móc się bez problemów zalogować i w pełni korzystać z praktycznie wszystkich dostępnych funkcji. Nas najbardziej interesowała kwestia obsługi dysku zewnętrznego po USB. Tutaj niestety, ale zawiedliśmy się bardzo, ponieważ po podpięciu dowolnego urządzenia w systemie plików FAT32, NTFS, czy EXT4 było ono po chwili odmontowywane. W logach nie było żadnej informacji dlaczego tak się dzieje, a na forum także nie znaleźliśmy żadnej pomocy.

dd-wrt

OpenWRT

Wgranie OpenWRT odbywa się poprzez pobranie ze strony projektu odpowiedniej dla naszego routera paczki. Dla modelu TL-WDR4300 mamy dostępnych kilka paczek, w zależności od wersji naszego urządzenia. Jeżeli chodzi o Archer C7 to jest podobnie, ale nie są wspierane wszystkie funkcje.

Postępujemy dokładnie tak samo, jak w przypadku wgrywania aktualizacji dla firmware-u TP-Linka, czyli wchodzimy w zakładkę System Tools -> Firmware Upgrades, zmieniamy nazwę paczki na:

  • Dla modelu TP-Link WDR4300 (V1): wdr4300v1_en_3_14_3_up_boot(150518).bin
  • Dla modelu TP-Link Archer C7: ArcherC7v1_en_3_15_3_up_boot(150511).bin (V1) lub ArcherC7v2_en_3_14_3_up_boot(150427).bin (V2)

wybieramy ją i klikamy ok. Teraz należy odczekać kilka chwil.

OpenWRT

Kiedy skończy się flashowanie naszego routera, to przy pierwszym logowaniu zostaniemy poproszeni o ustawienie danych dostępowych. Po ten czynności udajemy się do panelu routera, przechodzimy do zakładki System -> Software i instalujemy następujące pakiety: luci-app-samba samba36-server kmod-usb-core kmod-usb2 kmod-usb-storage kmod-usb-storage-extras block-mount kmod-usb-uhci kmod-usb-ohci kmod-fs-exfat kmod-fs-ext4 kmod-fs-ntfs kmod-fs-vfat kmod-nls-cp437 kmod-nls-iso8859-1 block-mount.

OpenWRT

Możemy także skorzystać bezpośrednio z konsoli i zalogować się na nasz router, wpisując telnet 192.168.1.1. Jeżeli ustawiliśmy już hasło do routera, musimy zalogować się za pomocą protokołu SSH na użytkownika root, a następnie wykonać anstępujące komendy:

[bash]opkg update
opkg install kmod-usb-core kmod-usb2 kmod-usb-storage kmod-usb-storage-extras block-mount kmod-usb-uhci kmod-usb-ohci kmod-fs-exfat kmod-fs-ext4 kmod-fs-ntfs kmod-fs-vfat kmod-nls-cp437 kmod-nls-iso8859-1 block-mount
opkg install luci-app-samba samba36-server
reboot[/bash]

Aby samba startowała nam przy starcie serwera należy wydać takie polecenie:
/etc/init.d/samba enable

Po zainstalowaniu pakietów i zrestartowaniu routera, możemy podłączyć pendrive lub dysk. Tutaj warto od razu zaznaczyć, że obsługiwane są głównie systemy plików Ext3, Ext4, FAT32 oraz NTFS. Teraz przechodzimy do zakładki System -> Mount Points i zaznaczamy przy naszym dysku „Enabled”, zapisujemy zmiany.

Aby skonfigurować zasób udostępniony, przechodzimy do zakładki Services -> Network Shares i uzupełniamy pola następującymi danymi:

  • Name = nazwa zasobu
  • Path = Nasz Mount Point czyli w naszym przypadku /mnt/sda1
  • Allowed users = aktualnie zostawiamy puste

#Uwaga, wszystkie zmiany w zakładce Network Shares widziane są dopiero po restarcie usługi/routera. Restart możemy wykonać poprzez konsolę poleceniem: /etc/init.d/samba restart lub poprzez panel naszego routera w zakładce System -> Startup klikając na restart przy usłudze Samba.

W ten sposób udało nam się skonfigurować zasób sieciowy. Aby dodać nowych użytkowników musimy niestety zrobić to poprzez konsolę za pomocą komend:

[bash]
echo "nazwa_użytkownika:*:65535:65534:nazwa_użytkownika:/var:/bin/false">>/etc/passwd
touch /etc/samba/smbpasswd
chmod 644 /etc/samba/smbpasswd
smbpasswd -a nazwa_użytkownika
[/bash]

Wartość 65535 użyta w 3 kolumnie jest to ID użytkownika, używamy tutaj wartości która jeszcze nie została użyta dla innych użytkowników, możemy zacząć od zakresu 65535-+.

Poprzedni artykułBeagleBone Green – nowa płytka od Seeed Studio
Następny artykułJak Canonical dba o deweloperów aplikacji dla Ubuntu? Można powiedzieć, że się nimi kompletnie nie przejmuje.
Michał Olber
Interesuję się głównie sprzętem i działaniem jego pod systemami GNU/Linux. Testuję różne dystrybucje i robię recenzje. Interesuję się działaniem sprzętu pod Linuksem, dzięki czemu wiem, jaki zestaw komputerowy wybierać :)

7 KOMENTARZE

  1. Z tego co pamiętam DD-WRT ma ten problem z „wyrzucaniem” pendrive na wszystkich TP-Linkach.
    Natomiast widzę, że OpenWRT ma GUI – fajnie, że nie trzeba doinstalowywać np. Gargoyle. Natomiast mam takie pytanie, czy Open działa na jakimkolwiek routerze, który nie jest najnowszym modelem?
    Dotychczasowo miałem tak:
    1. D-Link z serii DIR chyba – nie działa Wi-fi, bo do sterownika wkompilowano obsługę nieistniejącego LEDa. Przekompilować się nie da, bo potrzebne są jakieś binarne bloby, których nigdzie nie ma.
    2. WR1043ND – z routera robi switcha, bo nie działa port WAN.
    Czy ktoś odniósł sukces z WR-1043ND i jakimś alternatywnym oprogramowaniem? Mam właśnie 1043ND i na oryginalnym sofcie SMB nie chce działać na starych systemach, myślę o zmianie.

    • Ja Gargoyle używam i port WAN działa (obecnie DHCP, dawniej PPPoE), Warto wyłączyć statystyki bo procka zjadają.

    • również testowałem openwrt z eko.one na WR-1043ND na wersji sprzętowej v1 i działa bez problemu

  2. „Z tyłu znajdują się trzy mocne anteny” kpina i kłamstwo. Ktoś już udostępnił zdjęcie rozebranej anteny modelu 3600/4300, obudowa to 5/6 tej anteny, antena ma w sobie 1/6 – działa to tylko na wyobraźnie kupującego, widzi wielkie anteny to myśli o mocnym zasięgu
    Netgear dgn2000 miał w moim domu dużo lepszy sygnał wifi niż wdr4300.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj