Fish Shell to specjalistyczna konsola, podobna do Bash i Zsh, jednakże posiadająca sporo udoskonaleń. Aplikacja jest instalowana w systemie, po czym wystarczy w terminalu lub z własnego skrótu ją uruchomić. Jej najmocniejszą stroną jest uzupełnianie składni z automatycznym podpowiadaniem. Dzięki temu bardzo łatwo wpisywać wszystkie komendy, a do tego te najczęściej używane są podpowiadane jako pierwsze.

Druga ważna funkcja, to pełne kolorowanie składni. Komendy, katalogi, pliki i składnia mają swoje własne kolory. Wspierany jest natywnie format term256, co powinno zadowolić każdego użytkownika.

Wspomnieć należy także o wbudowanym języku skryptowym, który posiada swoje własne, specyficzne cechy, Jego składnia jest prosta, czysta i czytelna. Zintegrowana pomoc pomaga w szybkiej nauce oraz podpowiada, jak powinno wyglądać dane polecenie. Osoby lubiące dużo ustawień powinny być zadowolone z możliwości automatycznego ładowania ustawień z pliku konfiguracyjnego.

Warto zapoznać się z poradnikiem oraz pełną dokumentacją.

Poprzedni artykułGitLab 6.0 z ulepszonymi grupami, merge requests oraz poprawionym interfejsem graficznym
Następny artykułnVidia publikuje libglvnd – bibliotekę GL Vendor-Neutral Dispatch
Michał Olber
Interesuję się głównie sprzętem i działaniem jego pod systemami GNU/Linux. Testuję różne dystrybucje i robię recenzje. Interesuję się działaniem sprzętu pod Linuksem, dzięki czemu wiem, jaki zestaw komputerowy wybierać :)

11 KOMENTARZE

  1. Ze względu na brak kompatybilności z bashem, nie ustawiłbym jej jako domyślnej konsoli.

    Poza tym większość z tych "udoskonaleń" jest już w Zsh.

    • Akurat to nie jest największy problem.

      Widzę, że dla początkującego Fish może stanowić doskonały wstęp do nauki, a i dla tych obytych codzienna praca może zostać ułatwiona.

  2. Chyba część osób nie rozumie całej idei shella, która jest opisana w drugim zdaniu na ich stronie:
    "fish is a smart and user-friendly command line
    shell for OS X, Linux, and the rest of the family."

    To jest shell dla laików którzy pierwszy raz się z tym stykają albo ich praca w konsoli ogranicza się do shashowania rc.conf lub xorg.conf raz na kwartał.

    I tu fish jest genialny i intuicyjny, świetnie się wstrzelili pod takiego konsumenta :) Przez co im kibicuje :)

    • Masz rację. Brak kompatybilności z bashem mnie trochę odstrasz ale kill ring (tatkie kopiuj wklej) z emacs jest dużym plusem:D.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj