Flare (skrót od Free/Libre Action Roleplaying Engine) to próba stworzenia w pełni wolnego silnika do fabularnych gier akcji. Jego największymi zaletami są: małe rozmiary i łatwość modyfikacji. Twórcy do promocji silnika stworzyli grę podobną do Diablo I o takiej samej nazwie. Jak się ona przedstawia?

Na początek warto wejść na stronę projektu i pobrać odpowiednią dla siebie paczkę. Gra nie wymaga instalacji, wystarczy tylko rozpakować pobrany plik i uruchomić plik flare. Na początek wita nas małe okienko, a w opcjach możemy ustawić sobie grę na pełnym ekranie, klawiszologię, jakość grafiki, dźwięk, język interfejsu, a także włączyć lub wyłączyć dostępne modyfikacje.

Następnie przechodzimy do tworzenia postaci. Deweloperzy przygotowali nam 5 klas postaci:

  • Siłacz – polega na sile fizycznej i broniach do walki wręcz. Podstawowy współczynnik to Siła Fizyczna.
  • Adept – skupia się na rzucaniu magicznych zaklęć. Podstawowy współczynnik to Siła Umysłu.
  • Zwiadowca – Walczy na odległość i ćwiczy celność. Podstawowy współczynnik to Atak.
  • Strażnik – koncentruje się na obronie. Podstawowy współczynnik to Obrona.
  • Wędrowiec – klasa z własnym wyborem podstawowego współczynnika.

Wpisujemy imię postaci, wybieramy portret, a także mamy opcję zaznaczenia Jednego życia (gra się kończy po naszej śmierci). Klikamy stwórz i przenosimy się do gry.

Szkoda, że twórcy nie zrobili skalowania interfejsu do rozdzielczości ekranu, ponieważ po otworzeniu ekwipunku, karty postaci, sklepu czy skrzynki wszystko jest strasznie małe. Wszystko co widzimy na ekranie jest skromne i proste. Zaczynamy grę w obozie, w którym są postacie komputerowe, oferujące nam ekwipunek oraz zadania do wykonania.

A sama rozgrywka? Jest dość nudna i monotonna. Zdobywanie doświadczenia trwa bardzo długo, a w przypadku klasy Strażnik na początku nie mamy nawet możliwości korzystania z jakiejkolwiek broni. Dobry początek mają Siłacz oraz Adept.

Podsumowując całość, autorzy powolutku rozwijają silnik gry i dodają co jakiś czas nowości, ale sama gra nie jest zachwycająca pod względem fabularnym czy graficznym. Jest raczej demem pokazującym działanie silnika Flare i poszczególnych jego funkcji.

Poprzedni artykułAktualizacja 3.0 do The Mims Beginning już dostępna
Następny artykułSteam Controller otrzyma sterownik w jądrze Linux 4.3
Michał Olber
Interesuję się głównie sprzętem i działaniem jego pod systemami GNU/Linux. Testuję różne dystrybucje i robię recenzje. Interesuję się działaniem sprzętu pod Linuksem, dzięki czemu wiem, jaki zestaw komputerowy wybierać :)

3 KOMENTARZE

    • Powiem szczerze, że mechanika gry kuleje. Diablo I mialo o wiele lepiej to zrobione, a już Torchlight jest w tym całkiem niezłe :-)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj