Francja od dłuższego czasu przyjmuje dość dużą liczbę imigrantów. Kilka tygodni temu rozegrały się na ulicach Paryża tragiczne w skutkach wydarzenia, gdzie życie straciło 137 niewinnych osób, a ponad 300 zostało rannych. Wprowadzono wtedy stan wyjątkowy w całym kraju. Jak podaje serwis Arstechnica, gazeta Le Monde dotarła do wewnętrznej notatki we francuskim Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, w której zawarte są oczekiwania policji i żandarmerii w stosunku do nowych ustaw dotyczących stanu wyjątkowego i walki z terroryzmem. Jeżeli wczytam się głębiej to zauważymy, że MSW planuje zakazać korzystania i udostępniania publicznych sieci WiFi, a także Tora. O ile sieci bezprzewodowe jest o wiele łatwiej kontrolować, o tyle anonimową sieć Tor będzie niezwykle trudno. Działania te mają pomóc w namierzaniu podejrzanych aktywności w sieci. Dodatkowo miałyby nawet zostać wprowadzone kary za złamanie zakazu.
Pozostaje na razie czekać na dalsze posunięcia, a także jak zareagują sami użytkownicy sieci we Francji.
Francuski lewacki rząd to niech sam się zablokuje, poda do dymisji i opuści kraj. Bo jeszcze trochę i zmarnuje okazję by wyjść z sytuacji z życiem.
> na ulicach Paryża tragiczne w skutkach wydarzenia,
>gdzie życie straciło kilkanaście niewinnych osób.
Dokładnie 130. To chyba nie jest kilkanaście… ręce opadają.
Poprawione. Przepraszamy za błąd.
>gdzie życie straciło 137 niewinnych osób
130 niewinnych osób oraz 7 zwierząt wyznania mohametowego
Panuj nad sobą.
Panuję w 100%.
Jak inaczej chcesz powiedzieć o tym śmieciu ludzkim, który potrafi zabijać niewinnych ludzi w imię chorego bożka allaha i jego sługusa, pedofila muhammada?
Tylko bez lewackiej nowomowy proszę.
O ofiarach zamachu tak mówić, nieźle masz nasrane we łbie.
@icywind:disqus
Siedmiu muzułmanów terrorystów – sprawców zamachu nazywasz ofiarami? Chyba straciłeś rozum lub Bóg Cię opuścił. Właśnie takiej lewackiej nowomowy brzydzi się o_O.
Źródło podane w artykule (czyli wikipedia) mówi, że zabito ośmiu sprawców, więc podejrzewam, że nie o nich wspomina o_O
Angielska wersja wspomina jednak o martwych 130ofiarach i 7 sprawcach. Zwracam honor.
Ilu z tych 130 było muzułmanami trudno powiedzieć.
Nie zmienia to faktu, że islam jest religią nienawiści, gdzie co chwila w koranie przewija się mordowanie kogoś za coś, w tym nawoływanie do mordowania nie tylko sprawców grzechu, ale i jego ofiar. To trzeba mieć dopiero nasrane we łbie aby w to wierzyć i czcić idiotę-pedofila, który to wymyślił. Islam to religia nienawiści i stojący za nią ruch polityczno-społeczny niosący upadek cywilizacji wszędzie gdzie dociera.
Dla porównania Biblia wyłącznie w starym testamencie jedynie kilkukrotnie odwołuje się do zabijania wrogów. I to nie niewiernych, ale wrogów lub przestępców/zdrajców. Dość rozsądnie, szczególnie jak na tamte czasy.
Co nie przeszkadzało lewakom-robakom zrobić 'eksperyment społeczny’, gdzie te kilka wybranych z Biblii cytatów przedstawiano ludziom jako pochodzące z koranu i obserwowano ich negatywne reakcje. Zwykła manipulacja. Tym również się brzydzę.
Z tego co wiem, to Koran chyba też każe przebaczać wrogom. To chora, ludzka interpretacja mówi inaczej.
Niestety teksty ST są dużo ostrzejsze. Np. w imię Boga nakazane jest zabicie wszystkich (także kobiet, dzieci i niewolników) w miastach pogańskich zdobywanych przez Izraelitów. Trudno nazwać to „dość rozsądnym”.
Nie wnikając w różnice między starym testamentem a koranem, jeśli technologia musi być regulowana z powodu religii, to dzieje się bardzo źle.
Ja odpowiedziałem tylko na tekst o ST…
W całej sprawie nie chodzi o to, że technologia ma być regulowana z powodu religii, ale z powodów ochrony bezpieczeństwa i to jest kwestia „stara jak świat” i pytanie o granicę między bezpieczeństwem i prywatnością też nie są nowe. Zagrożenie bezpieczeństwa może być motywowane różnymi względami i jeżeli spojrzeć na historię terroryzmu to religia akurat nie odgrywa jakiejś wielkiej roli.
Niestety nie wszytko zostało poprawione. Już sam tytuł jest kłamliwy. Wiem, że możecie nie ufać mojej znajomości francuskiego i bardziej polegać na informacji zawartej w Arstechnica (z n-tej ręki), ale wystarczy wrzucić do googlowego tłumacza pierwszy akapit artykułu, który zalinkowałem, aby się przekonać, że jednak z moim francuskim nie jest tak źle, za to Arstechnica myli się zasadniczo.
Źródłowy artykuł () podaje:
„…un document interne au ministère de l’intérieur, que Le Monde a pu consulter. Etabli mardi 1er décembre par la direction des libertés publiques et des affaires juridiques (DLPAJ), il recense toutes les mesures de police administrative que les
policiers et les gendarmes souhaiteraient voir passer dans le cadre des deux projets de loi en cours d’élaboration, l’un sur l’état d’urgence et l’autre sur la lutte antiterroriste.”
W skrócie mówi on o tym, że Le Monde dotarło do wewnętrznej notatki w MSW, w której zawarte są oczekiwania policji i żandarmerii w stosunku do nowych ustaw dotyczących stanu wyjątkowego i walki z terroryzmem.
Więc: nie rząd, ale policja. Dopiero w styczniu zobaczymy czy to się znajdzie w rządowym projekcie.
link do artykułu, który mi uciekł:
http://www.lemonde.fr/attaques-a-paris/article/2015/12/05/la-liste-musclee-des-envies-des-policiers_4825245_4809495.html
>Dodatkowo miałyby nawet zostać wprowadzone kary za złamanie zakazu.
Nie wiem czy zauważyłeś, jak to brzmi, ale dobrze oddaje stan umysłu dzisiejszych wspaniałych obywateli demokratycznych krajów:
Kara za złamanie prawa (nie ważne jakiego)? Niesłychane!
Niestety dzisiaj bezkarność, bezprawie i bezmyślenie jest w lewackiej modzie…
kary za to ze dbam o swoją prywatność? jaja sobie robią?
To po prostu lewacy. Taka mentalność.
Terroryści nie są winni, to społeczeństwo ich zmusiło ich do desperacji.
Nie wolno też powiedzieć o nich złego słowa, a co dopiero wprowadzić prawa przeciwko nim. Lepiej ograniczyć wolność, niż walczyć z terroryzmem, bo wyszłoby, że winny jest islam.
A tak generalizować wolno tylko na temat chrześcijaństwa. Albo białych. Albo heteroseksualistów. Wtedy to nie rasizm czy inne tam -izmy.
Ale ta choroba umysłowa tocząca dzisiaj Europę to tylko przykrywka. Google: white genocide
Informacja nie jest do końca precyzyjna. Na razie nie mam czasu wszystkiego sprawdzić, ale:
Informacja została podana przez Le Monde (lewicowy dziennik). Nie jest to projekt prawa przygotowywany przez rząd, ale notatka skierowana do ministra spraw wewnętrznych, w której wyrażone są oczekiwania policji w związku z nowymi ustawami dotyczącymi stanu wyjątkowego i walki z terroryzmem. Nie jest więc to ani oficjalne ani nieoficjalne stanowisko rządu. Z tego, co zrozumiałem zakaz publicznych sieci miałby dotyczyć właśnie stanu wyjątkowego który z natury rzeczy jest ograniczeniem pewnych wolność obywatelskich. Zakaz używania TOR-a miałby się znaleźć w drugiej ustawie.
W tej notatce jest wiele innych propozycji. Tutaj jest do nich komentarz dziennikarza Le Monde:
http://www.lemonde.fr/pixels/article/2015/12/08/interdiction-de-tor-des-wi-fi-partages-les-mesures-souhaitees-par-la-police-en-question_4826828_4408996.html?xtmc=tor&xtcr=1
Na marginesie dodam, że we Francji najczęściej politycy prawicowe opowiadają się za ograniczeniem wolności w sieci, a lewicowy jej bronią.
bezpieczeństwo państwa a bezpieczeństwo obywateli. moje bezpieczeństwo jest tak samo wazne od bezpieczeństwa pańśtwa. i ja się niezgadzam na permanentną inwigilacje !!! gdyby mysleli głową a nie portfelem to by niewpuszczeli brudasów do europy. czemu ja mam cierpiec bo rząd ma mnie w dupie !!!
Do takiego rządu się strzela. Innego wyjścia nie ma.
Demokracja była głosem bydła o słabą władzę, która, nawet zła, nie będzie mogła ich zbyt mocno kopać po dupie. Tyle prostemu bydłu wystarcza.
Niestety i na demokrację znalazły się cracki i dziś w postaci mediokracji stała się wytrychem dla mafii, przestępców i zdrajców pozwalającym im przejmować władzę i kontrolować społeczeństwo. I coraz bardziej odchodzi też od swojej statutowej słabości władzy kierując się ku zbrodniczej dyktaturze totalitarnej, stwarzając tylko pozory, że jest inaczej.
Tak kończą się rządy bezmózgiego bydła, które nie potrafiło ustanowić silnej i nastawionej na dobro kraju władzy.
Demokracja jest w stanie obronić się tylko, gdy wrogowie społeczeństwa grają według jej sztucznych zasad i ustaleń. Jeśli je łamią, demokracja staje się żałośnie bezbronna. Oczywiście nadal można się przed tym łatwo bronić traktując zdrajców sznurem, a wrogów ołowiem i bombami. Ale do tego trzeba mieć jaja, a demokracja z definicji jest bandą ciot dyskutujących o bzdurach i za wszelką cenę próbujących utrzymać się na stołkach.
A więc macie na co zasłużyliście. Jak powiedział Benjamin Franklin: „Those who would give up essential Liberty, to purchase a little temporary Safety, deserve neither Liberty nor Safety”