Beamdog i Wizards of The Coast ogłosili, że trwają obecnie prace nad Icewind Dale: Enhanced Edition. Twórcy przewidują wydanie jej na systemy Windows, OS X, Linux, Androida i iOS. Pierwotna wersja Icewind Dale została wydana w 2000 roku i wykorzystywała silnik Infinity z Bioware, czyli taki sam, jaki był w Baldur’s Gate. Akcja gry rozgrywa się w tytułowej Dolinie Lodowego Wichru, która jest częścią Zapomnianych Krain. Pierwsza część gry oparta była na drugiej edycji systemu Advanced Dungeons & Dragons.
Cechy nowej wersji:
- Sześć rozszerzonych zadań, zawierających fabułę z oryginalnej gry
- 60 nowych przedmiotów
- Rozszerzenia Heart of Winter i Trials of the Luremaster
- 31 nowych klas i różnych kombinacji z Baldur’s Gate II: Enhanced Edition
- 122 nowe zaklęcia z Baldur’s Gate: Enhanced Edition
- Wieloplatformowy tryb wieloosobwej rozgrywki
- Nowa opcja Trybu Historii, która pozwala na poznanie całej historii bez ekrany kończącego grę
Aktualnie nie zostało powiedziane nic na temat Baldur’s Gate: Enhanced Edition, które niecałe dwa lata temu zostało także zapowiedziane na Linuksa.
Icewind Dale: Enhanced Edition – będzie wersja dla Linuksa | OSWorld.pl http://t.co/B7wCWDbWDq via @OSWorldpl
Krzysztof Hajd liked this on Facebook.
Mikołaj Sklepik liked this on Facebook.
Michał Olber liked this on Facebook.
Maciej Piotr Szczepański liked this on Facebook.
Jeśli podadzą jakąś datę wydania to kupuje.
Benedykt Przybyło liked this on Facebook.
Krzysztof Zubik liked this on Facebook.
Tja, na Linuksa… Zapewne tak jak i Baldur’s Gate: Enhanced Edition.
Mogli by zrobić Planescape: Torment: Enhanced Edition.
Może lepiej nie – gra jest na tyle dobra, że dotknięcie czegokolwiek mogłoby zrujnować całość. Chyba, że tylko podbić rozdzielczość i nie dotykać niczego więcej. Wszystko jest tak spójne, że jakiś dodatkowy quest więcej a nie trzymający poziomu, i już jeden element leży, bo odstaje od reszty.
Swoją drogą – ostatnim razem w Planescape grałem 2 lata temu i nie było jeszcze grywalne pod GemRB (tj. gra działała, ale niektóre opcje były niewidoczne, skróty klawiszowe nie działały itd, zatem rozgrywka nie miała sensu). Ciekawe, jak wygląda to dzisiaj.
Nie jestem jakimś fanem RPG choć parę ich ograłem, jednak Torment wciągnął mnie na tyle, że podczas jednej sesji wybiła 4 rano, kiedy ujrzałem finał ;-)
Oby tylko nie zepsuli jak Baldur’s Gate: Enhanced Edition (które podobno kiedyś tam ma wyjść na Linuksa). Przeglądając opinie w internecie można dojść do wnioski, iż EE warto kupić gdy:
– Jesteś fanatykiem serii
– Zależy ci na trybie COOP (w oryginalnym BG też było multi, ale dzisiaj niegrywalne)
– Bardzo zależy ci na natywnej grze, a nie graniu przez pośredników typu Wine
Jeżeli po prostu chcesz pograć w BG, to lepiej zakupić wersję na GoG, która jest tańsza, chodzi bez problemu na Wine i można ją podrasować (wyższa rozdzielczość itp) przy pomocy fanowskich modów.
Swoją drogą orientuje się ktoś jak tam projekt GemRB?
[…] Enhanced Edition dla systemów Linux, Windows i OS X. Pierwsze informacje o trwających pracach dostaliśmy na początku września tego roku. Pierwotna wersja Icewind Dale została wydana w 2000 roku i wykorzystywała silnik Infinity z […]