Linux Professional Institute – certyfikat „Linux Essentials”

10
1375

Linux Professional Institute ogłosił na tegorocznych targach CeBIT, uruchomienie nowego programy certyfikacji – Linux Essentials. Jest on skierowany dla osób, które dopiero co zaczynają swoją przygodę z Linuksem i wolnym oprogramowaniem. Pracę nad nim trwały przez ostatnie dwa lata, a zaangażowane w nie było wiele organizacji rządowych, partnerów akademickich, publicystów, prywatnych szkoleniowców i profesjonalistów IT.

Nowy egzamin będzie zawierał tematy związane z ewolucją Linuksa i popularnych systemów operacyjnych, aplikacji open source i licencji, linii poleceń, bezpieczeństwa i praw dostępu. Zaliczony test będzie ważny przez 10 lat, od momentu wydania certyfikatu w formie dokumentu PDF.

Cała procedura zdawania rozpocznie się w czerwcu 2012 roku, dla Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. Koszt dla ośrodków akademickich wynosić będzie 50 Euro, natomiast dla prywatnych przedsiębiorstw 65 Euro.

Poprzedni artykułAsus Eee PC 1015PEM
Następny artykułMagazyn BSD – numer 03/2012
Michał Olber
Interesuję się głównie sprzętem i działaniem jego pod systemami GNU/Linux. Testuję różne dystrybucje i robię recenzje. Interesuję się działaniem sprzętu pod Linuksem, dzięki czemu wiem, jaki zestaw komputerowy wybierać :)

10 KOMENTARZE

  1. Niestety ale te certyfikaty są o kant dupy. Nie są ważne tak naprawdę i nic nie poświadzają. Nijak się mają do tego co oferuje np Red Hat.

  2. Te egzaminy to śmiech na sali! Pytania są na karetce papieru i jedyne co potwierdza certyfikat to fakt, że znasz przełączniki w poleceniach na pamięć. Jedno z pytań.

    Np pytanie o biff -n …. no naprawdę trochę przegięcie. Co robi przełącznik -n? I tego typu zadania. LPIC nie daje Ci praktycznej wiedzy w przeciwieństwie do RH.

  3. To ja dodam od siebie dlaczego NIE WARTO brać się za LPIC:
    – Certyfikat LPIC jest niestety słabo rozpoznawalny
    – Można go zdać nie dotykając systemu

    • Pierwsze wynika z drugiego. Jeśli certyfikat nie potwierdza żadnych umiejętności, a jedynie zakucie na pamięć nawet bez zrozumienia, to po co ktokolwiek miałby go znać i rozpoznawać?

    • ok moge sie zgodzic z tym co do LPIC-1 ale juz widze jak zdajesz na LPIC-2 lub LPIC-3 bez dotykania systemu…

      pozdrawiama

  4. Mimo waszych niechęci ja bym chętnie zdał ten egzamin. NIe jest drogi. Gdzie w Polsce możńa odbyć taki egzamin?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj