Zespół Projektu Fedora ogłosił, że obecna lider Robyn Bergeron ustępuje ze stanowiska, a na jej miejsce wybrany został Matthew Miller. Robyn była związana z projektem przez dwa lata i w tym czasie odpowiadała za cztery wydania systemu Fedora. Matthew Miller to członek społeczności od ponad 15 lat oraz administrator systemowy na dużych uniwersytetach. Dołączył do Red Hata w 2012 roku i znajduje się obecnie w zespole Fedora Cloud, a także jest członkiem FESCo.
Michał Olber liked this on Facebook.
#jajebe, Robyn Bergeron jest KOBIETĄ! Olber, wstyd!
Gender, gender wszędzie. Nie dyskryminuj! ;)
Rozumiem, że mogłeś nie zauważyć, że to nie był „on”, tylko „ona”, ale „Robyn była związany” brzmi jakby to była kobieta z brodą. Przed opublikowaniem nie sprawdziłeś kim jest dana osoba, to poprawiając swój wpis nie sprawdziłeś czy jest dobrze… Zaczynam się zastanawiać, czy nie powinienem się bać tutaj wchodzić, ponieważ zamiast dowiedzieć się czegoś, naczytam się głupot. Za krótka informacja, żeby popełniać tyle błędów.
OMFG! Nie „obecna lider” tylko „obecna liderka”! „Lider” to nie „minister” i posiada swój naturalny odpowiednik rodzaju żeńskiego… Błędy na poziomie szóstej klasy szkoły podstawowej…
BTW – Olber, nie wstyd Ci publikować tekstów naszpikowanych błędami? Bo merytoryczne to można wybaczyć, ale te…
Ludzie dajcie spokój, Olber przynajmniej chce i publikuje newsy.
Nie mam czasu na łażenie po sieci i przeglądanie wszystkiego, wchodzę tu żeby sprawdzić co się wydarzylo, a jak mnie coś zainteresuje to po to jest ŹRÓDŁO żeby doczytać szczegóły!
To tylko news, a nie wypracowanie.
„Ludzie dajcie spokój, Olber przynajmniej chce i publikuje newsy.”
Jak już publikuje to niech przynajmniej pisze poprawnie. Tego się wymaga od newsmana.
Kiedyś oglądałem brytyjską komedię. Jedna z bohaterek mówiła swojej przyjaciółce, że jej mąż coś gadał o jakimś, jakiejś Charlie. I nie wie czy to baba, bo nie używał zaimków.
Robyn, przeczytałem jako Robin i też myślałem, że facet.
Tak ściśle mówiąc, to lider pochodzi z angielskiego gdzie rzecz jasna nie ma formy żeńskiej. Minister pochodzi z łaciny (oznacza sługę) i ma tam formę żeńską: ministra (służąca). Ministra została zaadaptowana do polskiego dawno temu, ale z biegiem lat została zapomniana (podobnie jak określenie minister na sługę).
Osobiście uważam, że ministra zasługuje na przywrócenie polszczyźnie, zaś wszelkie słowa w rodzaju „lider” należy tępić jak chwasty.
Pozdrawiam!
Zapożyczeń z łaciny nie należy tępić?