Mesa 10.2 z wieloma nowościami

6
1005
GNU - logo
GNU - logo

Ian Romanick ogłosił wydanie Mesa 10.2, biblioteki funkcji graficznych, która jest wolną implementacją specyfikacji OpenGL na systemy Linux. Pojawiło się wiele udoskonaleń w Freedreno Gallium3D. Warto wymienić obsługę akceleracji 2D – XA, a także ewentualne wsparcie dla OpenGL 2.0 i OpenGL 2.1.

  • Dodano OpenMAX state tracker, a sterownik RadeonSI Gallium3D otrzymał obsługę kodowanie wideo Video Codec Engine 2 dla najnowszych kart AMD Radeon, o ile jest używane jądro Linux 3.15 i wyższe wersje
  • Udoskonalono obsługę procesorów Intel Broadwell, w tym jest wsparcie dla HiZ, MSAA anti-aliasing oraz wiele innych funkcji
  • Dodano wstępną obsługę sprzętu Intel Cherryview
  • Udawana obsługa MSAA została dodana do LLVMpipe i jest dostępna w OpenGL 3.x
  • W sterowniku RadeonSI Gallium3D dodano wsparcie dla procesorów APU AMD Mullins
  • Udoskonalono rozszerzenie GLX – GLX_MESA_query_renderer, które zostało zaprojektowane dla twórców gier na Linuksa. Dodano także obsługę rozszerzenia GL_INTEL_performance_query do sprawdzania wydajności, ale działa ono jedynie ze sterownikami Intela
  • Pojawiło się wsparcie dla Intel compute shader
  • Udoskonalono sterownik RadeonSI Gallium3D
  • Sterownik Nouveau otrzymał sporo nowych funkcji dla rdzeniu NV50 i NVC0
  • Dodano sporo nowych rozszerzeń OpenGL: GL_ARB_buffer_storage, GL_ARB_multi_bind, GL_ARB_separate_shader_objects / GL_EXT_separate_shader_objects, GL_ARB_texture_gather in Gallium3D, GL_ARB_texture_view
Poprzedni artykułLinux Mint 17 z Cinnamon 2.2 i MATE 1.8
Następny artykułMesa 10.1.5
Michał Olber
Interesuję się głównie sprzętem i działaniem jego pod systemami GNU/Linux. Testuję różne dystrybucje i robię recenzje. Interesuję się działaniem sprzętu pod Linuksem, dzięki czemu wiem, jaki zestaw komputerowy wybierać :)

6 KOMENTARZE

  1. Przydałoby się żeby ktoś wymyślił sposób żeby te sterowniki lepiej działały …
    – Może większa modularność ? (czyli większy podział)
    (starsze sterowniki odzyskają swoją wydajność i nie będą zależne od innych)
    – Pluginy w kernelu pozwalające na używanie starych sterowników, dzięki temu raz zrobione
    nie trzeba by było naprawiać z powodu nowszego kernela, natomiast same w sobie mogły by być aktualizowane byle by działały ze standardem określonym przez plugin kernela.
    – Dobrowolne wysyłanie raportów/ankiet z działania sterownika na danym sprzęcie.
    ( np. z benchmarka, dzięki temu można wykryć pojedyncze błędy nie zależne od dystrybucji linuxa, błędy w sterownikach, wady i zalety sterownika i karty )

    • Ale ludzie tworzący kernel nie chcą stabilności jego API wewnątrz (to powoduje duży bałagan, a meta interfejsy są mało wydajne). Dlatego producenci robią to tak, że jest otwarty interfejs jako moduł kernela, a sterownik właściwy jest w userspace (bo userspace Linuksa jest stabilne).

      Od drugiej strony są X.org, które formalnie mają też mało stabilny szeroki interfejs. W większości przypadków można przymknąć na to oko i jak się ignoruje wersję to zazwyczaj wszystko działa.

      Ja tam nie będę wieszczył co jest dobre. I tak wygra ten co robi, a nie ten co gada.

    • Prawdopodobnie niewykonalne, bo za mało rąk do pracy, a za dużo urządzeń do wsparcia. Prawdopodobnie poprawa wydajności części sterowników odbyłaby się kosztem innych, być może nawet ich porzuceniem. IMO nie jest źle. Jako posiadacz zintegrowanego układu Intela uważam, że jest i tak dużo lepiej niż jeszcze pół czy rok temu. I na pewno (mimo chwilowego gorszego humoru, bo dałem się podpuścić malkontentom w sieci) jestem wdzięczny całej społeczności, która pracuje nad Mesą. Nienawistnicy (ang. haters, gdyby ktoś nie kojarzył) mogą sobie mówić co chcą, ale to nadal kawałek oprogramowania, który jest, działa i to nie najgorzej. :)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj