Microsoft i Linux Professional Institute (LPI), we współpracy z Fundacją Aegis zorganizowały innowacyjny projekt, który ma na celu rozszerzanie wiedzy i kompetencji specjalistów IT. Wszystkie osoby posiadające certyfikat LPI na poziomie LPIC-2 oraz LPIC-3 będą mogły bezpłatnie przystąpić do jednego z wybranych egzaminów Microsoft. Promocja trwa od 14 maja do 20 czerwca 2014 roku, przy czym w tym okresie należy dokonać rezerwacji, a sam egzamin można zdawać w innym terminie.
Kandydaci zainteresowani skorzystaniem z promocji, po zgłoszeniu się do przedstawiciela LPI, Pani Elżbiety Godlewskiej (elzbieta.godlewska@lpice.eu), otrzymają szczegółową informację wraz z voucherem do rejestracji na egzamin oraz listę bezpłatnych źródeł wiedzy przygotowujących do wybranych egzaminów.
Promocja obejmuje następujące egzaminy:
- Exam 70-410: Installing and Configuring Windows Server 2012
- Exam 70-411: Administering Windows Server 2012
- Exam 70-412: Configuring Advanced Windows Server 2012 Services
- Exam 74-409: Server Virtualization with Windows Server Hyper-V and System Center
Osoby, które nie wykorzystają zamówionego terminu, nie odwołując go z odpowiednim wyprzedzeniem, zgodnie z regulaminem wybranego ośrodka szkoleniowego, traci możliwość ponownej bezpłatnej rejestracji. Ośrodki szkoleniowe biorące udział w akcji to Integral Technologies Sp. z o.o. oraz Altkom Akademia S.A., dowolny oddział.
W przyszłości planowana jest akcja udostępniania bezpłatnych egzaminów LPIC-2 oraz LPIC-3 dla osób posiadających certyfikaty MCSA lub MCSE.
Microsoft i LPI organizują bezpłatne egzaminy: Exam 70-410,70-411,70-412 i 74-409 dla posiadaczy LPIC-2 oraz LPIC-3 | http://t.co/B2v4PYjh42
Łukasz Wòjcik liked this on Facebook.
Michał Olber liked this on Facebook.
> Wszystkie osoby posiadające certyfikat LPI na poziomie LPIC-2 oraz LPIC-3
> będą mogły bezpłatnie przystąpić do jednego z wybranych egzaminów Microsoft.
> […] ma na celu rozszerzanie wiedzy i kompetencji specjalistów IT.
To tak jakby doktorowi matematyki zaproponować kurs nauki tabliczki mnożenia do 10×10… Faktycznie rozszerzy wiedzę i kompetencje jak nie wiem co.
> W przyszłości planowana jest akcja udostępniania bezpłatnych egzaminów LPIC-2 oraz LPIC-3
> dla osób posiadających certyfikaty MCSA lub MCSE.
To przecież naturalne, że jak ktoś skończył podstawówkę, to może z marszu startować do studiów doktoranckich, za darmo, ba, jeszcze stypendium się należy!
Jakiś czas temu widziałem na stronie grup .net szkolenie odnośnie licencjonowania Office’a.
„ma na celu rozszerzanie wiedzy i kompetencji specjalistów IT.”
Wiedza? Wiedza.
A że zbędna? Że na temat produktu zbędnego w 90% przedsiębiorstw? Co z tego.
Ważne, że kolejny papierek do kolekcji. Szef w firmie i tak nie wie o co chodzi. Ale zapłaci dużo za marnej klasy pracownika.
I interes się kręci. Firmy myślą, że zatrudniają geniuszy więc płacą za kursy i wysokie pensje. Microsoft zarabia, pracownicy też. A cała akcja napędza uzależnienie od produktów microsoftu. I o to chodzi.
A że taki genialny certyfikowany na wszystkie strony pracownik nie umie potem prostej czynności zautomatyzować jednolinijkowcem w Bashu? I rzeczy zamiast trwać kilka minut zabierają wiele dni ręcznej pracy? Kogo to obchodzi. Ważne, żeby szef nie wiedział, że daje się robić w balona.
Naprawdę sądzisz, że zaawansowana administracja serwerami Windows (AD, PowerShell, itp. itd.) to tabliczna mnożenie w zakresie do 100? To świadczy tylko o tym jak mało wiesz na temat tych produktów i jak wielkim jesteś ignorantem.
* tabliczka mnożenia
Ależ oczywiście, że jest to bardzo skomplikowane. To tak, jakbyś uczył się mnożenia do 100 licząc pochodne i całki jakichś niepotrzebnie skomplikowanych funkcji, które w efekcie i tak upraszczają się do zwykłego mnożenia.
Taki właśnie jest windows. Uczy dużo, tyle że zbędnych rzeczy, które dla amatora są niepotrzebne, a dla profesjonalisty praktycznie zawsze niewystarczające.
Dawid Rafał Siwak liked this on Facebook.
Zgadzam się z przedmówcą kiedyś robiłem technika informatyka i specjalizacje Administracja sieci z której pisałem pracę dyplomową. Pojawił się kurs z Uni Europejskiej dofinansowywany i trzeba było tylko 200 zł zapłacić i pytam się jednego z belfrów co to za kurs a takie komputerowe prawo jazdy na Europe ECDL,a , a przyda mi się to ? Tobie ? chłopie Ty to mógłbyś to wykładać – słyszę odpowiedź. To kurs dla blondynek żeby umiały włączyć i wyłączyć komputer obsłużyć excella napisać w Wordzie i że by się Ciebie nie pytały co to jest gniazdo PEL :)
No i trzeba było skończyć, bo PEL to nie gniazdo :) Swoją drogą na instruktora ECDL nie wystarczy samo podstawowe ECDL, trzeba przyswoić trochę więcej materiału i zdać kilka więcej egzaminów.
„bo PEL to nie gniazdo”
Czyli nie dość, że dla blondynek, to jeszcze w błąd wprowadza? :)
Fajny certyfikat….
BTW: czyli microsoft nawet z UE załatwił dopłaty do tego procederu…
Michał Smereczyński liked this on Facebook.
Krzysztof Zubik liked this on Facebook.
Wojciech Drzęśla liked this on Facebook.