11 marca 2008 roku stał się kolejnym dniem kiedy Microsoft traci argumenty za swoimi systemami. Wszystko to za sprawą Adobe Photoshopa CS3 uruchomionego na wersji testowej najnowszego Wine. Mało tego Louisowi Lendersowi udało się uruchomić również Adobe Flash CS3. Z opublikowanej niedawno listy 30 najbardziej pożądanych aplikacji windowsowych to właśnie PSD wymieniany jest w czołówce. Pozostaje nam czekać na pojawienie się aktualizacji WINE w repozytoriach.
To, że daje się go uruchomić, nie oznacza, że działa poprawnie. Dziś testowałem działanie CS2 i nie wszystkie narzędzia działają w nim poprawnie. Problemy pojawiają się również w ustawianiu okienek.
Ale Kamilu bądź optymistycznej myśli. To jest dopiero wersja testowa aplikacji, więc wszystko jeszcze przed nimi jest. Przypominam, iż nad cały projektem skupiło się google, więc możemy być pewni, że to będzie w przyszłości działać. Ale znając mentalność ludzi i prostotę Windowsa, to chyba dużej liczy się nie przekona.
Zwróćcie uwagę na siłę pieniądza. Google zaczęło inwe$tować w Linuksa i po kilku tygodniach są już tego wyniki.
Szczerze? Na cholerę mi Photoshop pod Linuksem? Ile osób korzysta z Photoshopa i jego zaawansowanych funkcji? Przecież nie każdy jest grafikiem, a do normalnej edycji zdjęć wystarcza GIMP.
Oczywiście masz rację, sam korzystam z GIMPA ale sam wiesz jacy są ludzie. Uważają, że PSD i tak jest "za darmo" i jest lepszy choć nie znają GIMPa.
Wielu moich znajomych przeszło na gimpa po tym jak go poznali, jednak znam i takich którym gimp po prostu nie wystarcza (graficy) i korzystają z linuksa na codzień i z windowsa do pracy w PS – takim ludziom te wieści się rzeczywiście przydadzą.
Ci którzy korzystają z gimpa bo chcą być "cool" i "prO" taki news niewiele powie bo musieliby przejść przez instalację tego w wine.
Co do tej "darmowości" psd to myslę, że wiele osób sie przejedzie, bo jak znam życie z crack'ami to poprawnie chodzić pewnie nie będzie ;-).
Jasne, że prawdziwi graficy wolą Photoshopa, ale ilu takich jest? Czy jak kupisz Photoshopa za te kosmiczne pieniądze to będziesz żałował 300 zł za Windowsa?
Jeżeli mam być szczery to za oba bym żałował pieniędzy :) Już lepiej zainwestować w Corela :P
Zatem wolę Inkscape :)
Co prawda jest tańsza alternatywa dla Photoshopa CS3 czyli Photoshop Elements czy jakoś tak. Ale i tak trzeba wydać kilkaset zł. A GIMP tymczasem za darmoszkę jest.
Mnie do zastosowań domowych w zupełności gimp PRZERASTA :lol:
No racja ;) Mnie też czasem jego funkcje przerażają :P