Nintendo dołącza do Khronos Group

9
1478

Nintendo w dość cichym tonie dołączyło do Khronos Group. Na stronie grupy nie pojawiła się żadna informacja, a jedynie w logach firm zaangażowanych w rozwój technologii można zobaczyć zmiany. Najprawdopodobniej firma chce wykorzystać możliwości specyfikacji Vulkan w swoich przyszłych produktach dla graczy.

Poprzedni artykułphpMyAdmin 4.5.0 z wieloma nowościami
Następny artykułCreative Commons Polska zaprasza na 10 urodziny
Michał Olber
Interesuję się głównie sprzętem i działaniem jego pod systemami GNU/Linux. Testuję różne dystrybucje i robię recenzje. Interesuję się działaniem sprzętu pod Linuksem, dzięki czemu wiem, jaki zestaw komputerowy wybierać :)

9 KOMENTARZE

  1. DirectX ostatecznie zdechł. Nowych wersji windows nikt nie chce żaden użytkownik, DirectX’a nie chce żaden producent. To koniec microsoftu. Nareszcie.

    • Heh, takich bzdur nie widziałem od bardzo dawna, nawet najbardziej zatwardziali fanboye Linuksa nie piszą takich rzeczy. :D Nie chcę cię drogi o_O martwić, ale Udział Linuksa na rynku PC jakoś szczególnie nie zmalał a udziały Windows praktycznie nie zmalał, jakbyśmy tego nie chcieli ciemna masa dalej będzie ciemna a niezinformatyzowane społeczeństwo nie zaakceptuje inaczej wyglądających ikonek, całkiem prosty wniosek sam się nasuwa: trochę się zapędziłeś. ;P

    • To ty żyjesz w innej, własnej, rzeczywistości.
      Nigdzie nie napisałem niczego o przechodzeniu na Linuksa.
      A DX12 będzie tylko w Windows 10, którego NIKT nie chce, nawet najwięksi windowsowi fanboje i idioci.

    • „DirectX’a nie chce żaden producent.” To o którą wersję ci chodziło? Nie żeby coś, ale wszystkie nowsze (poza 11) odniosły spory sukces. Nikt nie chce W10? To zdradź mi proszę, co z tymi milionami zainstalowanych kopii? Ktoś tych ludzi do tego zmusił? :P „Nigdzie nie napisałem niczego o przechodzeniu na Linuksa.” Wybacz drobną nadinterpretację, w takim razie o jaki system chodzi? Co takiego wyzwoli nas spod jarzma M$?

    • Wszyscy przesiadają się na Linuksa. Wchodzą na IRC i pytają się o jakieś fajne komendy konsoli do nauki. Zaczynamy szkółkę VIM. Jeden przedsiębiorca zlecił nam przepisanie aplikacji do zarządzania z Delphi na Qt5 i Linuksa. Ludzie już nie mogli wytrzymać szpiegowania.
      Pani Jadzia z sekretariatu wolała nawet Archa niż Ubuntu, bo jak powiedziała „Lubię mięć wszystko pod kontrolą”. Od tygodnia zaczytuje się w dystrybucyjnej Wiki, żeby osiągnąć idealne czcionki.

    • Może takie zachowanie społeczeństwa jest normą w jakiejś równoległej Polsce, ze wszystkich moich znajomych (a trochę się tego nazbierało) 1 używa Linuksa, i to tylko dlatego, że program nad którym z nim pracuję nie ma jeszcze portu na Windows (czyt. nie chciało mi się jeszcze go skompilować, bo kod jest oczywiście w pełni wieloplatformowy) i szczególnie zadowolony nie jest. :P

    • Większość moich komputerowych znajomych używa Linuksa. W pracy tylko ja używam Windows i rozwijam na nim otwarte oprogramowanie w VSC2015. Może rzeczywiście żyję w równoległej Polsce.
      U was też rządzi premier Oleksy?

    • Nie, my mamy Kopacza. :/ No, cóż, może masz szczęście i możliwość obracania się w kręgach ludzi sprawnie używających mózgu podczas korzystania z komputera, ja tego szczęścia nie mam, i statystyki pokazują, że (niestety) to ta „gorsza” grupa jest większa. :P

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj