Free Software Foundation (FSF) nie ustaje w dociekaniu, czy zawarte w zeszłym roku porozumienie Novell-Microsft nie jest naruszeniem warunków licencji GPL. Jak podaje agencja Reuters, istnieje prawdopodobieństwo, że FSF postara się zabronić Novellowi sprzedawania swojego systemu, który zawiera kod stworzony przez społeczność wolnego oprogramowania.
„Społeczność linuksowa chce aby coś zrobić w sprawie tej umowy, jak również aby zapobiec innym podobnym umowom. Wiele osób obawia się, że może ona dać początek atakom patentowym ze strony Microsoftu.” – powiedział w piątek Eben Moglen, prezes Fundacji Wolnego Oprogramowania.
„Novell swoją listopadową umową z Microsoftem rozgniewał członków wspólnoty linuksowej, która rozwija Linuksa i inne wolne oprogramowanie. Krytycy żądają aby zakazać Novellowi sprzedaży nowych wersji Linuksa” – powiedział Moglen.
Komisja zajmująca się tą sprawą nie podjęła jeszcze żadnych decyzji, jednak w przeciągu dwóch tygodni powinniśmy poznać jej oficjalne stanowisko.
Jeżeli fundacja zabroni Novellowi sprzedaży Linuksa, zakaz będzie miał zastosowanie do wszystkich nowych wersji Linuksa – począwszy od marca tego roku.
John Dragoon, szef marketingu Novella, odmówił komentarza twierdząc, że spekulacje na ten temat byłyby przedwczesne. „Poczekamy na końcową decyzję i wtedy dopiero odpowiednio do niej się ustosunkujemy” – powiedział.