Jak możemy przeczytać w jednym wątku na forum społeczności gry Ori and the Blind Forest, użytkownicy zadali pytanie odnośnie portu na Linuksa. Odpowiedzi udzielił Thomas Mahler, założyciel studia Moon Studios oraz były pracownik artystyczny w firmie Blizzard. Okazuje się, że podczas tworzenia gry, deweloperzy podpisali klauzulę wyłączności z firmą Microsoft, a także otrzymali od niej pieniądze na jej wyprodukowanie. Jednym słowem, produkcja jest dostępna tylko na platformy PC, Windows 10 i XBox. Ori and the Blind Forest jest dwuwymiarową grą platformową z elementami RPG. Twórcy tytułu inspirowali się klasycznymi konsolowymi grami, takimi jak Super Metroid i A Link to the Past oraz estetyką filmów japońskiej wytwórni Ghibli.
„Port gry Ori and the Blind Forest na Linuksa zablokowany przez firmę Microsoft”
Z tekstu wynika co innego. Że po prostu MS wyłożył pieniądze za wyłączność tytułu. A nie że zablokował … echhh
Nom, tytuł wprowadza w błąd. Ten uczuć gdy wchodzisz na osworld.pl a tam pudelek. :
Co do samej treści – dla mnie ok, wyszło im, że więcej zarobią na takiej umowie z M$ niż na wydaniu portu dla Linuksa, kogoś to dziwi?
Jeśli nazwiemy rzecz po imieniu, to zablokował. Uniemożliwił poprzez umowę mimo braku technicznych przeszkód.
Pycha kroczy przed upadkiem.
Tą umową oni pewnie nawet nie myśleli o Linuksie tylko o Sony.
Rozważałem zakup tej produkcji oraz Don’t Starve. Z racji że Ori and the Blind Forest niestety nie ma portu na mój system, a ponad to nie działa w 100% pod wine, mój wybór znacznie się uprościł, aczkolwiek miałem nadzieję że kiedyś doczekam się natywnej wersji bo gra wygląda obłędnie.
A to mąciwody!
We love Linux.
no ale platforma PC to terz linux!!! Pc to blaszak! a ja na blaszaku mam linuxa.