Firma Red Hat oddelegowała dewelopera Hans de Goede, aby rozpoczął dalsze prace nad wsparciem przełączania kart graficznych w Linuksie. Przez lata wiele osób pracowało nad dopracowaniem systemu hybrydowych kart graficznych i funkcji takich jak DRI PRIME. Ale do dnia dzisiejszego nie ma nic tak dopracowanego, jak technologie dostępne pod systemy Windows i Linux. Hans de Goede ma nadzieję nad poprawą całej te sytuacji. Jako główny system do zmian będzie wykorzystywana Fedora, ale cała praca zostanie udostępniona publicznie społeczności, aby inni deweloperzy mogli to zaimplementować w reszcie dystrybucji Linuksa.
W początkowej fazie prace mają się ksupić głównie na poprawieniu wybierania odpowiedniej karty graficznej: dedykowanej lub zintegrowanej, a także typowych dla laptopów różnych dziwactw. Dodatkowo deweloper chce odpowiednio zmodyfikować środowisko graficzne GNOME aby poprawnie działała funkcja zmiany grafiki.
nareszcie
Dobra, zacząłem oszczędzać na laptopa to może się wyrobią zanim go kupię. :P
A Canonical dalej je klej
Twoja stara
Czasem się cieszę widząc że jest więcej ludzi wiedzących o OS i udzielających się na tematycznych portalach w internecie, potem… potem uświadamiam sobie że to dotyczy też marginesu społecznego. Przykre, prawda @Pogromca Kleju?
Podobnie klei Unity 8. Nie wiem po co tworzyć własne środowisko nie mając w planach jego rozwoju (Unity zatrzymało się bodajże w 2013 roku, a od tamtej pory nic ciekawego się nie zmieniło patrząc na inne środowiska czy chociażby systemy Windows i OSX).
No właśnie tego też nie rozumiem. Wszyscy czekają na Unity 8 i myślą, że wtedy już będzie super ale co jak już je wydadzą? Unity 9 po kolejnych 4 latach i do tego czasu żadnych zmian?
Cinnamon poszedł dobrą drogą, zamiast tworzyć coś od początku to sforkowali istniejące środowisko i Cinnamon rozwija się bez problemu podczas gdy Unity stoi w miejscu bo sobie wymyślili, żeby je olać i robić od zera przez kilka lat. I jeszcze sobie serwer wyświetlania dowalmy bo czemu nie! Nie ma przez to komu tworzyć sklepu z aplikacjami? A co tam, porzućmy go.
Dokładnie, to samo z Mirem. Czemu niby nie skorzystali z gotowego rozwiązania, które de facto jest już w miarę dojrzałe? W Fedorze wprowadzili jako dodatkową sesję użytkownika.
Kiedy zapowiadali, że „zaraz” będzie Mir to Wayland nie był jeszcze dojrzały i kłamali, że Mir będzie szybciej, ale teraz to już nie ma najmniejszego sensu.
W Fedorze 24 Wayland działa na tyle dobrze, że kiedy przełączyłem się na Waylanda i po czasie zapomniałem, że „testuje” Waylanda. Są małe błędy jak nie działający redshift, brak możliwości restartu Gnome Shell itp. ale Wayland po prostu działa i teraz tylko czekamy aż będzie domyślny i naprawią małe błędy.
A Mira nikt jeszcze w akcji nie widział, chyba w 16.10 mają dać jako wybór ale niedawno instalowałem alphę na maszynie wirtualnej i wyboru nie było.