Rich Geldreich to osoba szeroko znana w środowisku programistycznym, szczególnie jeżeli chodzi o OpenGL. Do tej pory deweloper był zatrudniony w firmie Valve i zajmował się rozwojem VOGL Debuggera, narzędzia do debugowania aplikacji graficznych OpenGL oraz sterowników. Kilka dni temu Rich Geldreich umieścił na swoim blogu wpis: Article: „DirectX Creator Says Apple’s Metal Heralds the End of OpenGL”, w którym podał informację, że nie jest już więcej pracownikiem firmy Valve. Informację tą potwierdza jego profil na Twitterze: twitter.com/richgel999, gdzie widnieje napis: ex-Valve Pipefitter, game and open source developer, console graphics programmer, data and texture compression specialist.
Rich Geldreich opuszcza Valve. Co dalej z VOGL? | OSWorld.pl http://t.co/EQKtVomdeQ via @OSWorldpl
Michał Olber liked this on Facebook.
Jaki powód odejścia?
OpenGL go wkurzał swoją topornością, czemu dawał wyraz na swoim blogu. To dawało złe światło na firmę w której pracował. Volvo dużo inwestuje w OpenGL jako przenośną bibliotekę dla ich platformy.
Na Phoronix zarejestrowała się jego żona i to co napisałeś nie ma z tym nic wspólnego. Niedawno jego matka umarła.
http://www.phoronix.com/forums/showthread.php?101746-Rich-Geldreich-Leaves-Valves-Points-To-More-quot-End-Of-OpenGL-quot-Articles&p=423177#post423177
Nie wkurzał swoją topornością, co ilością funkcji których, żaden rozsądny programista nie używa, ale on jako programista narzędzia do debuggowania OpenGL musi pokryć pełnię OpenGL.
Nie zmienia to też faktu, że zaraz przez odejściem napisał post „Jak nauczyłem przestać się martwić o OpenGL i pokochałem go” – w poście jest podsumowanie od wywołanego przez niego tematu do odpowiedzi, które się pojawiły w środowisku. Ogólnie wynikł taki efekt z tej rozmowy „może być lepiej, ale nie ma i w najbliższej przyszłości nie będzie API tak dobrego jak nowoczesny OpenGL”