Rząd Wielkiej Brytanii uważa Ubuntu 12.04 LTS za najbezpieczniejszy system

33
2602
Canonical Ubuntu
Canonical Ubuntu

Rząd Wielkiej Brytanii stwierdził po serii testów, że Ubuntu 12.04 LTS jest najbezpieczniejszym systemem na domowe komputery. Wszystkie egzaminy zostały wykonane przez Communications-Electronics Security Group, które jest Krajowym Urzędem Technicznym w Wielkiej Brytanii ds bezpieczeństwa informacji. Pod uwagę wzięto systemy: Ubuntu 12.04 LTS, Windows 8 oraz Mac OS X 10.9.1.

Kategorie, w jakich testowane wszystkie trzy systemy operacyjne: VPN, Disk Encryption, Authentication, Secure Boot, Platform Integrity and Application Sandboxing, Application Whitelisting, Malicious Code Detection and Prevention, Security Policy Enforcement, External Interface Protection, Device Update Policy, Event Collection for Enterprise Analysis, Incident Response.

Udostępniono także pełny raport: UK Gov Security Assessment puts Ubuntu in First Place.

ŹRÓDŁOinsights.ubuntu.com
Poprzedni artykułRed Hat rozpoczął przyjmowanie pakietów do repozytorium EPEL 7
Następny artykułKhronos ujawnia szczegóły OpenGL ES Next
Michał Olber
Interesuję się głównie sprzętem i działaniem jego pod systemami GNU/Linux. Testuję różne dystrybucje i robię recenzje. Interesuję się działaniem sprzętu pod Linuksem, dzięki czemu wiem, jaki zestaw komputerowy wybierać :)

33 KOMENTARZE

  1. Pod uwagę wzięto systemy: Ubuntu 12.04 LTS, Windows 8 oraz Mac OS X 10.9.1.

    Nie wiem czemu tylko dystrybucje z nazwami w języku zulu przebijają się do mainstream’u.

    • Czy ja czegoś nie wiem? Czy OpenSUSE, Mageia, PCLinuxOS, ROSA, Mint LMDE i inne „przyjazne” dystrybucje wymagają kompilowania świata?

      Świat kogoś tutaj zatrzymał się na jednej dystrybucji ^^.

    • Testowałem wiele dystrybucji i Ubuntu a w szczególności wersja LTS wypadło najlepiej. Fedora nie ma sterowników Catalyst, OpenSUSE ma nieszczęsnego zyppera i Yast, Mageia i PClinuxOS są zagubione w czasoprzestrzeni a Manjaro po tatusiu Archu jest niezbyt stabilne.

    • Fedora nie ma catalysta – WTF? kmod-catalyst/akmod-catalyst (repo RPM Fusion – odpowiednik „nonfree” w ubuntu). Fedora nie może zamieszczać zamkniętego oprogramowania w oficjalnych repozytoriach, ze względu na swoją politykę dostarczania tylko wolnych rozwiązań.

      W OpenSUSE nikt cie nie zmusza do używania Yasta. Nie chcesz korzystać z tego „upraszczacza życia” – możesz go odinstalować.

      Manjaro ma własne repozytoria i pod tym względem nie ma z archem nic wspólnego. Do ich repo pakiety trafiają wolniej – przez co są krytykowani przez autorów archa.

      Co do Mageia i PClinuxOS nie rozumiem nawet o czym mówisz.

      Tyle, w ramach twojego FUD’u. Nie mogłem przejść obojętnie.

    • O ile czytałem nowa Fedora nie ma sterowników Catalyst, a przynajmniej tak było gdy ostatnio testowałem Fedore 20 Mate i tak, dodałem repo RPM Fusion nie jestem aż tak głupi ;) PclinuxOS o ile wiem nadal uzywa synaptica, a w Magei 3 pakiety są dość stare w porównaniu do np Rosy Fresh (choć to może byc dla kogoś ok) Manjaro ma własne repozytoria ale pakiety pobiera uwaga uwaga, z Archa (jak Ubuntu z Debiana)

    • Po ich ostatniej wtopie z danymi na oficjalnym forum, krytyce Linusa bezpieczeństwa to nie wiem. OpenSUSE jest świetny, ale czy bezpieczniejszy od Ubuntu – nie sądzę.

    • Włam na forum był spowodowany dziurą w vBulletin. Sytuacja analogiczna była kilka lat temu na ubuntuforums, też z winy tegoż skryptu. Hasła na forach SUSE są strzeżone przez inny skrypt i nie wyciekły.

      Sabayon też miał wpadkę kilka tygodni temu, wysłali maila z przeprosinami. Tyle że tam sytuacja była gorsza bo używali podwójnie solonych kluczy md5 które wyciekły

      Linus krytykował openSUSE za to że jego córka nie mogła wydrukować pliku w szkole bez podawania hasła roota.

      Natomiast to bardziej daje do myślenia: https://osworld.pl/ubuntu-przechowuje-domyslnie-niezaszyfrowane-hasla-wifi-poza-katalogiem-domowym/

    • Nie przeraziłeś. Niestety środowisko użytkowników Linuxa jest przeżarte od środka fobią do pojęcia komercja (ja również, lecz mimo wszystko nie popadajmy ze skrajności w skrajność.) Zgadzam się w stu procentach, że monopolizm i komercja to nie są dobre zjawiska dla jakiejkolwiek dziedziny gospodarczej, ale w jaki sposób można poddawać testom jakąkolwiek dystrybucję, która jest tworzona przez społeczność (openSUSE, Manjaro, CentOS), a nie przez firmę – gwarancję jakości?
      Poza tym Ubuntu jest jednoznacznie najbardziej popularną dystrybucją obecnie (i to się chyba nie zmieni), bo Cannonical ma zmysł komercyjny.
      Robienie coś dla siebie i pięciu znajomych to głupota i zwyczajna strata czasu.
      Dlatego, czy nam się podoba, czy nie, to do testów zawsze brane będzie Ubuntu, bo jest najbardziej komercyjnym z niekomercyjnych produktów. Nie widzę sensu poddawania centralnym testom innych dystrybucji jak Ubuntu, czy ewentualnie Fedora.
      PS. Co nie zmienia faktu, że uważam openSUSE za świetne distro :)

    • To na pewno odpowiedź do mojego komentarza? bo ja nie pisałem nic o komercji. poza tym nikogo nie chciałem przerazić :P

    • Ja po prostu zaprezentowałem szerszy pogląd dlaczego Ubuntu, a nie openSUSE.
      Wiem, że nie chciałeś, może zbyt dobitnie się wyraziłem.
      Napisałem to jako odpowiedź do Twojego komentarza, bo był ostatni w dyskusji :)

    • Aha :P

      Z ubuntu jest śmieszna sprawa że wszystko jest fajnie, ale od czasu do czasu kanonikal wprowadzi coś „rewolucyjnego” co po prostu wk*rwia użytkowników. I wtedy są płacze i zgrzyty że przecież przedtem było lepiej. Jednym słowem straszny ból dupy. A wystarczyło nie stawiać żadnej konkretnej dystrybucji na piedestale. Jeżeli nikt nie jest monopolistą to można przebierać i nie mieć problemów mniejszego community. Podstawa wolnego rynku :P

    • „Robienie coś dla siebie i pięciu znajomych to głupota i zwyczajna strata czasu.”
      – Jeżeli cała szóstka jest zadowolona to dlaczego strata czasu?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj