Od bardzo poważnej wizerunkowej wpadki firmy Microsoft minęło kilka dni. Środowiska open source i hakerów w Polsce są bardzo oburzone działaniami tak poważnego gracza na rynku IT. Portal OSWorld.pl do tej pory nie otrzymał żadnego wyjaśnienia od Microsoftu, ale mamy nadzieję, że w końcu zostanie wydany oficjalny komunikat z korekcją całej strony. Tymczasem przygotowano alter ego oficjalnej strony: Satyryzacja Marzenie Hakera^, gdzie dowiadujemy się m.in.:
Używając systemu operacyjnego licencjonowanego od podejrzanej firmy, z umową licencyjną lub zamkniętym kodem źródłowym spełniasz marzenia megakorporacji!
Hakerzy dodatkowo osobiście Ci pomogą, jeżeli się zgłosisz do jednego z oficjalnych HackerSpacesów w Polsce.
Na sam koniec najważniejsze przesłanie dla wszystkich:
Marzę, aby pewnego dnia każdy rozumiał co to znaczy być hakerem.
– Haker
Teraz ktoś powinien się włamać na tę stronę Microsoftu i ją zamienić na tą z marzeniami korporacji.
Czy ktoś mi wytłumaczy (może sam autor) sens zdania „Hakerzy dodatkowo Ci samodzielnie pomogą,…”? O co chodzi z tą „samodzielną pomocą” udzielaną przez innych? Czy ja znowu coś przegapiłem czy zamiast „samodzielnie” miało być „osobiście”? O egzotycznej stylistyce tego zdania – nawet po sugerowanej przeze mnie zamianie – wypowiadał się nie będę, ale ogólnie język polski na poziomie „gimbazy”.