Lars Torben Kremer ogłosił wydanie Snowlinux 2 Ice KDE, dystrybucji typu desktop, opartej o system Debian GNU/Linux 6.0 i posiadającej środowisko graficzne KDE 4.4. Posiada jądro Linux 2.6.32 LTS, jest w 100% kompatybilny z repozytoriami Ubuntu i będzie wspierany do lutego 2014 roku. System ma zainstalowane przeglądarki Chromium i Icedove, odtwarzacz Banshee, przeglądarkę plików Shotwell, OpenJDK 6 Java, czcionki Ubuntu-Font, Apturl, zaporę sieciową gufw, repozytoria multimedialne Debiana, contrib i non-free.
Prócz tego dodano tematy: Fushigi-Plasma-Theme, Snowlinux KDM theme, Snowlinux KSplash theme, Snowlinux bootloader theme, a zestawem ikon został Snowlinux-Metal-Theme-Icons. Udoskonalono instalator – wykrywanie krajów, różne warianty klawiatury oraz użycie UUID w fstab. Aby odróżnić użytkownika od administratora terminal posiada różne warianty kolorystyczne.
Trcohę starawe to KDE, zestaw oprogramowania też dosyć dziwny – wydaje mi się, że niezła krowa może być. Do tego te zimowe motywy na lato – czym to ma przyciągnąć użytkownika?
Czy w tym starym KDE 4.4 działał poprawnie dolphin? Dlatego że w tych nowszych wersjach 4.7-4.8.4 gdy za pomocą ark coś wypakuję. To tego dolphin nie widzi , dopiero jak go wyłącze i ponownie włączę widać wypakowany folder. Czy ktoś się spotkał z takim problemem. Występuję on od wersji 4.7 w górę.
Zmiana folderu na inny i z powrotem działa? Może jest problem z monitorowaniem stanu, ale tak tylko gdybam.
Dokładnie można też dodać sobie do toolbara przycisk odświeżania.
Tak monitorowanie stanu nie działa poprawnie. Nie działa też usuwanie plików jeśli w pliku lub jego nazwie znajduje się jakiś znak. Który to dolphin widzi jako kwadracik. Dodam też że krusader też nie potrafi usunąć takiego pliku , nawet edytować jego nazy nie można. Pomaga zainstalowanie thunara lub nautilusa. W tych dwóch można spokojnie edytować i usuwać taki plik. Inaczej nie da rady usunąć go z dysku nawet przez konsole. Dziwna rzecz że menadżery okien pod gtk tylko dają radę to wykonać.
Twu miało być menadżery plików. Jeszcze wspomnę że konsola widzi ten plik jako uszkodzony i dolphin chyba też. Mimo że w pliku winna jest tylko nazwa której krusader i dolphin nie potrafią w żaden sposó odczytać, edytwać i usuwać. Miał ktoś tak z dolphinem pod KDE?