Google na żądanie Sony Pictures zablokowało na niedługi czas krótkometrażowy film Sintel w serwisie YouTube. Powodem tego było rzekome naruszenie praw autorskich. Dzieło Blender Institute, części Fundacji Blender zostało zaprezentowane w 2010 roku na festiwalu filmowym Netherlands Film Festival w Holandii. Do tworzenia wykorzystano w pełni wolne oprogramowanie: Blender, GIMP, Inkscape i wiele innych aplikacji, a Sintel został udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0.
W internecie pojawiły się niepotwierdzone plotki, że za zgłoszeniem do blokady stoi firma lub osoby, którym nie podoba się sukces branży Open Movies.
Sony Pictures blokuje na krótko film Sintel w serwisie YouTube | OSWorld.pl http://t.co/3oDFI3cztz via @OSWorldpl
Sony… hmm no to teraz będę miał łatwiejszy wybór przy zakupie telefonu :) Żegnam Sony ozięble !
Tylko Samsung (jeśli patrzeć na mainstream).
Ten samung, który jest odpowiedzialny swoją mułowatą nakładką za nieprzychylne opinie o działaniu androida?
Że też im się chce takich rzeczy wyszukiwać i kombinować…
żenada
Teraz powinien pójść porządny pozew o utratę potencjalnych korzyści w wyniku sabotażu kampanii informacyjnej. Odszkodowanie szacować na kilkakrotnie najwyższą dotację razy czas niedostępności materiału (odpowiednik „gdyby wszyscy kupili płytę”) i gotowe.
W tym momencie każde kolejne żądanie usunięcia treści od Sony powinno nie być traktowane jako „trusted” i Google powinno każdorazowo odpowiadać prośbą o orzeczenie sądu w sprawie każdego zgłoszenia. Tak powinno się kończyć wysyłanie losowych żądań usunięcia informacji z serwisu w Internecie.
No proszę, jaka rzeczowa odpowiedź. Gratuluję ewolucji ;)