Martin Gräßlin, główny programista KWin, powiedział że menedżer okien KDE nie będzie obsługiwał w żadnym wypadku serwera wyświetlania Mir. Jego wypowiedź ma związek z ostatnimi wydarzeniami, jakie wynikły wokół Ubuntu. Pierwsza to kontrowersje odnośnie porzucenia Waylanda, a druga to wypowiedź Marka Shuttlewortha, że KWin będzie działał bez problemu na Mir. O tym wcześniej już wspomniał Martin na swoim blogu, więc dziwi go takie lekceważenie sprawy przez szefa Canonicala.
Poniższe fakty są bardzo ciekawe:
- Deweloperzy Canonical nie wiedzą, jak napisać KWin
- Aktualny stan jakichkolwiek commitów do KWin, dodanych przez pracownika Canonicala wynosi 0 (
git log — kwin | grep @canonical
) - Żaden pracownik Canonical nie skontaktował się z zespołem KWin, w jaki sposób mogą zintegrować Mir i czy są zainteresowani współpracą
- Martin Gräßlin ma wątpliwości, co do posiadanej wiedzy przez firmę Canonical, ponieważ ciągle krytykują co jedno oprogramowanie potrafi, szczególnie w kwestii ostatnich wydarzeń z Mirem i Waylandem
Smaczku całości dodaje fakt, że Mark Shuttleworth w 2010 roku obiecał wsparcie dla GNOME i KDE, w kwestii obsługi pod Waylandem:
We’ll help GNOME and KDE with the transition, there’s no reason for them not to be there on day one either.
Zatem wszyscy czekają, na niespełnione obietnice i raczej w najbliższym czasie mogą sobie, co najwyżej pomarzyć o tym.