TextMaker Viewer to lekki czytnik dokumentów tekstowych rozwijany przez nieznaną szerzej niemiecką firmę SoftMaker. Edycja 2010 obsługuje pliki .odt i .ott oraz stare pliki OpenOfficea/StarOfficea. Plusem programu jest także moduł odczytu dokumentów w kartach.
Sama binarka waży 4 MB, a program należy do grupy „freeware”. Choć program jest bezpłatny, twórcy każdorazowo proszą o zarejestrowanie kopii.
Gwennel Doc to hobbystyczny projekt francuskiego inżyniera, Marca Kerbiqueta. Program jest mega lekkim edytorem tekstu typu WYSIWYG i WYSIWYM. Oferuje proste opcje pozwalające na modyfikację wewnętrznych parametrów struktury dokumentu.
Program nie wymaga instalacji. Po prostu ściągasz go i używasz. Gwennel generuje dokumenty zgodne z normą ODF 1.1, lecz także dodaje coś od siebie – style tabel, które nie są częścią standardu. Dennis E. Hamilton (Orcmid), członek komitetu technicznego OASIS zapowiedział już „potrzebę wzięcia pod lupę stylów tabeli w ODF-next”. Właśnie przez brak obsługi wcześniej wspomnianych stylów, Gwennel domyślnie zapisuje dokumenty we własnym, autorskim formacie. Zmiana tego nie jest możliwa. Odczyt normy jest ograniczony do jednego podzbioru. Pomimo tych wad, program z pewnością jest pomocy dla dużej grupy użytkowników. Można nim np. łatwo wyciągnąć treść z uszkodzonego pliku.
Otwarcie pierwszej części specyfikacji ODF 1.2 (792 stron) zajmuje aplikacji dosłownie ułamek sekundy. Dla porównania dodam, że mrugnięcie okiem jest bardziej czasochłonne. TextMaker Viewer się zamroził, a LibreOffice pochwalił długim paskiem postępu.
W przyszłości program ma zostać wzbogacony o opcję wydruku, wyszukiwarkę i inne, drobne pomoce typu „ostatnio otwierane”. Gwennel jest kolejną, darmową (freeware) aplikacją Windows-only. Fatalnie działa pod WINE, a scrollowanie myszą… nie istnieje.
WebODF to biblioteka JavaScript pozwalająca na dodanie obsługi ODF do Twojej strony. Jak informują twórcy, wykorzystuje ona HTML i CSS do renderowania treści dokumentu.
Biblioteka jest wolnym oprogramowaniem licencjonowanym na zasadach AGPL i wspieranym przez holenderską fundację NLnet. Jej źródła udostępniono poprzez kanał Gitorious
Aplikacja nie tylko wyświetla treść dokumentu, ale pozwala także na jego edycję w podstawowym zakresie. Obecnie znajduje się na etapie choroby wieku dziecięcego czym objawiają się braki w generowaniu np. wykresów. Jednakże jeśli nie ufasz korporacyjnej chmurze, możesz zbudować sobie własny, prymitywny Google Docs. Kliknij demo i sam się przekonaj jak to działa!
Przez bardzo krótki moment zainteresowałem się środkowym narzędziem. Mogłeś uprzedzić, że Windows-only…
Przecież uprzedziłem. Obrazkiem i słowem.
Argh. Tak to jest jak się czyta przez palce :/
Możesz jeszcze odpalić go pod VirtualBoksem. Działa naprawdę żwawo.
Wysłałem zapytanie do SoftMaker GmbH o czytniki plików ods i odp. Ich odpowiedź: