Jakiś czas temu Roland Mas ogłosił dostępność drugiej wersji podręcznika dla administratorów Debiana – The Debian Administrator’s Handbook. Został on napisany przez Raphaëla Hertzoga i Rolanda Masa, których zainspirował francuski bestseller Cahier de l’admin Debian. Tłumaczenie z francuskiego na angielski trwało ponad 18 miesięcy. Podręcznik jest dostępny za darmo do przeglądania w wersji HTML, możemy pobrać także w formacie PDF, EPUB, Mobipocket.
Poproszono także różne społeczności o pomoc w tłumaczeniu na inne języki. Aktualnie najlepszą wersją jest niemiecka, która w niedługim czasie powinna zostać ukończona. Z reszty, które są aktualnie w fazie roboczej: arabska, brazylijska, chińska, duńska, grecka, hiszpańska, rumuńska, turecka i włoska. Brakuje tutaj bardzo polskiej wersji i mamy nadzieję, że się to zmieni w niedługim czasie.
Pobranie w formie elektronicznej jest płatne. Szansa na przetłumaczenie na polski bliski 0
Właśnie, że pobranie nie jest płatne. tak to jest jak się czyta po łebkach:
http://debian-handbook.info/get/now/
Do wyboru masz pdf, epub i mobi na kindla. Czego chcieć więcej. Oczywiście jeśli chcesz możesz wesprzeć autorów poprzez dotację ;)
rzeczywiście przeczytałem po łebkach :P
Dobrze że w ogóle można czytać online za free. Rozumiem, że powieść w oryginale czyta się trudno, ale tekst techniczny po angielsku w dzisiejszych czasach to każdy zainteresowany tematyką w miarę rozumie. A tym bardziej informatyk godzien tego miana, więc nie ma co ubolewać. Chyba, że chodzi o script kiddies, którzy muszą mieć wszystko kawa na ławę podane. :-)
Witek, to weź przetłumacz. Dla Ciebie to prościzna i jako bonus na pewno zrobi się się o Tobie głośno. Będziesz sławny!
Pobranie w formie elektronicznej jest bezpłatne. Trzeba umieć czytać :)
Idą tak szybko jak szybko się rozwija system :]
Prędzej Ubuntu zrobi dobre Unity niż oni to przetłumaczą.
W sumie pobrałem dzisiaj z gita te paczki. Wystarczy te pliko PO edytować, przetłumaczyć i zrobić commita dla języka polskiego.
Wystarczy do tego znać bardzo dobrze język angielski.
Też pobrałem paczki z gita, zacząłem tłumaczyć przedmowę, myślałem że znam dobrze angielski. Okazało się to dla mnie jednak za trudne…
Zobaczę później co z dalszych rozdziałów ewentualnie dałbym radę przetłumaczyć (hanbook w formacie PDF pobrałem już dawno a tylko przejrzałem go pobieżnie…)
to kiedy przetłumaczysz?
bo wiesz, wszyscy czekają
Jak mi ktoś zapłaci to przetłumaczę.
A ile chcesz? :>
Pińćset złotych piękny kawalerze!
Tłumaczyć… No kurcze, jak już się jest tym adminem to się angielski zna raczej co nie?:)
A ci którzy zaczynają przygodę to co, też angielski techniczny mają mieć opanowany idealnie?
Może będzie to dla nich motywacja żeby się angielskiego nauczyć. Dla mnie kontakt z komputerami uświadomił mi, że bez znajomości angielskiego daleko się nie zajedzie.
Akurat znam 3 administratorów co nie znają angielskiego, ale za to świetnie niemiecki. A bo oni Niemcami są. Zapomniałem.
Od jakiegoś czasu istnieje inicjatywa crowdfundingu, która ma przyspieszać wykonywanie prac żmudnych i czasochłonnych. Na razie poprzestałbym na apelach do społeczności. I, zdaje się, projekt polonizacji Debiana (a może innego GNU/Linuxa? Nie pamiętam) akurat ma nawet ustaloną normę translatorską na wyrażenia techniczne.