Tor Challenge 2014, czyli uruchom serwer Tor i udostępnij go innym

13
1152
Tor, Tor Project
Tor, Tor Project

Electronic Frontief Foundation ogłosiła uruchomienie drugiego w historii Tor Challenge 2014. Projekt polega na uruchomieniu własnego serwera Tor i udostępnienie go innym na świat. Jeżeli dana instancja utrzyma się przez okrągłe 12 miesięcy to właściciel otrzyma limitowaną naklejkę. Dla osób, które będą posiadały stały dostęp o prędkości 1 MB/s i więcej, wysłana będzie koszulka projektu Tor.

ŹRÓDŁOblog.torproject.org
Poprzedni artykułPhoronix Test Suite 5.2 Khanino z nową wersją serwisu Phoromatic
Następny artykułJądro Linux 3.15 z obsługą miksowanego EFI oraz wieloma nowościami
Michał Olber
Interesuję się głównie sprzętem i działaniem jego pod systemami GNU/Linux. Testuję różne dystrybucje i robię recenzje. Interesuję się działaniem sprzętu pod Linuksem, dzięki czemu wiem, jaki zestaw komputerowy wybierać :)

13 KOMENTARZE

  1. Ja bym nawet i dołączył. Ale…
    1) nie wiem co będzie przechodziło przez mój węzeł – nikt tego nie wie – i boję się że jeśli będzie to ruch przestępczy, to mogę mieć o 6 rano budzenie panów w kominiarkach;
    2) sieć TOR jest intensywnie inwigilowana przez wszystkie służby: NSA, FBI, CIA, BND, GCHQ, nasze polskie ABW i SKW i policje całego świata, w tym naszą. Uważam że przynajmniej 30% węzłów w sieci TOR to honeypoty. Jest spora szansa że będą podsłuchiwali to co wchodzi i wychodzi z mojego węzła, bo to da się zrobić.

    • Jeśli wiele osób dołączy to te wszystkie skrótowe ACDC będą miały 5% węzłów a nie 30%. Wtedy trudniej będzie im słuchać a tak, to niedługo i 50% sieci będzie ich.

    • W sumie to masz rację, ale na domowym kompie uruchamianie węzła TOR-owego jest ryzykowne, pisałem o tym w punkcie 1). Jak ktoś się boi to lepiej żeby stawiał węzeł na jakimś wykupionym hostingu VPS, choć wtedy nie wiemy czy firma hostingowa go nie zinwigiluje a raczej tak zrobi. Ten temat jest do przemyślenia, bo sam chcę postawić węzeł TOR-owy ale chcę to zrobić tak żeby się potem nie wpieprzyć w kłopoty.

    • Dokładnie, trzeba walczyć o swoją wolność i prawo do prywatności. Samo się to nie zrobi.

      Odpalenie noda TORa na własnym kompie tak żeby działał prawidłowo, nawet jeżeli ktoś jest „zwykłym klikaczem” to max godzinę-dwie roboty – a przy okazji można się wiele nauczyć o konfiguracji programów sieciowych.

    • No właśnie nie.

      Wypełniałem raz PIT (albo: próbowałem) i nie
      dowiedziałem się niczego (chyba oprócz faktu jak ten kraj jest
      popieprzony i że muszę się tłumaczyć dlaczego nie jestem jeleniem).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj