Ubuntu 10.10

42
3710
Canonical Ubuntu
Canonical Ubuntu

Wydano system Ubuntu 10.10 o nazwie kodowej Maverick Meerkat. Jest to pierwsza stabilna wersja wydana po wersji 10.04 LTS. Wydanie to nie zawiera żadnych szczególnych nowości, poza aktualizacją oprogramowania oraz zmianą wyglądu. Odświeżono motyw Ambiance oraz pojawiła się nowa domyślna czcionka systemowa.

Zespół Canonical Design przygotował nową czcionkę, która stała się domyślna dla całego systemu. Zestaw Ubuntu Font Family zawiera czcionki regular, bold, light oraz medium. Dostępna jest również prezentacja, która pokazuje proces powstawania nowej czcionki. Domyślnym środowiskiem graficznym jest GNOME 2.32.0.

W systemie znajdziemy również takie aplikacje jak Oracle OpenOffice.org 3.2, Mozilla Firefox 3.6, Transmission 2, Pidgin 2.7, Mozilla Thunderbird 3.1, Evolution 2.30 oraz GIMP 2.6.10. Całość działa pod kontrolą jądra 2.6.35. Nie znajdziemy natomiast systemu plików Btrfs. Colin Watson z Canonical zapowiedział, że nowe rozwiązanie jest już częściowo wdrożone, jednak zostanie ono w pełni wdrożone w wersji 11.04. System ten posiada takie możliwości jak:

  • Kopiowanie przy zapisie
  • Migawki (możliwość powrotu do poprzedniej wersji plików)
  • Sumy kontrolne danych i metadanych (zapewniają integralność danych; obecnie jest zaimplementowana obsługa CRC-32C, w planach są inne algorytmy)
  • Kompresja w locie (za pomocą biblioteki zlib)
  • Defragmentacja online
  • Możliwość zaadresowania 16 eksabajtów (16 384 petabajtów)

Z systemu usunięto aplikację aptitude. Firma Canonical planuje usunąć również aplikację Synaptic. Obie aplikacje ma zastąpić apt-get oraz Centrum Oprogramowania Ubuntu. Ta ostatnia aplikacja ma umożliwiać zakup niewielkich i tanich narzędzi oraz aplikacji.

Z systemu zniknął również F-Spot, który jakiś czas temu miał zastąpić program GIMP. Na jego miejsce dodano aplikację Shotwell. Pozwala on na prostą korekcję zdjęć, kadrowanie czy zmianę balansu kolorów. Zaktualizowano również aplikację Gwibber.

Zaktualizowany został instalator systemu. Został on bardziej uproszczony, dzięki czemu nie sprawia on problemów początkującym użytkownikom systemu. Podczas instalacji systemu, jeżeli zostanie wykryte połączenie z Internetem, możliwe jest pobranie aktualizacji, spolszczenia oraz dodatkowych (własnościowych) kodeków.

Zaktualizowano również Ubuntu Unity. Motyw ten dedykowany jest dla małych urządzeń takich jak netbooki. Niestety jest to jeszcze bardzo niedopracowana wersja interfejsu. Podczas budowy ekranu, bardzo mocno obciąża procesor, który powoduje szybsze rozładowanie baterii urządzenia.

Jedną z ciekawszych opcji jest obsługa ekranów dotykowych oraz multitouch. Jest to wstępna implementacja tego protokołu. Na temat Multitouch było głośno podczas X Developers’ Summit 2010.

Wydano również Kubuntu 10.10 ze środowiskiem graficznym KDE 4.5.1, Qt 4.7 oraz Qt Webkit 2.0, Xubuntu 10.10 z Xfce 4.6.2, Ubuntu Studio, Edubuntu oraz Mythbuntu.

Szczegółowe informacje dostępne są w oficjalnym ogłoszeniu, notce o wydaniu oraz liście nowości.

Poprzedni artykułZevenOS 1.9 „Neptune”
Następny artykułMesa 7.9

42 KOMENTARZE

  1. Szkoda, że znowu skupiają się na czymś takim jak zmiana wyglądu, kupowanie aplikacji przez Internet czy inne badziewia. Zmieniają ciągle aplikacje w systemie. Gimp wywalili na F-Spota, którego teraz wywalili i tak w kółko.

    Teraz im aptitude nie pasi, tak samo jak planują wywalić Synaptica na rzec tego durnego COU. Odchodzę z Ubuntu. Ich zmiany są do dupy tak jak w Mandrivie. Zamiast funkcjonalność ulepszać to bawią się w zmianę czcionki :/

  2. Szczerze to masz rację. Mnie też za bardzo się nie podobajhą zmiany. No i są za często. Znowu trzeba przez sieć przewalić setki megabajtów by mieć nowszą tapetę i czcionkę. Ubuntu sux!

  3. Jak dla mnie to Ubuntu prawie zawsze skupia się na tym co nie potrzeba. Przez tyle lat rozwoju nie ma chociażby takiego user-friendly centrum sterowania jakie ma chociażby Mandriva. Jedyna siłą Ubuntu jak dla mnie jest popularność.

  4. Centrum sterowania Mandrivy jest naprawdę dobre. Temu Ubuntowemu Centrum Oprogramowania daleko jeszcze do ideału. Żal! Zajęli się sklepem a nie systemem! :/

  5. Ja tam postawiłem na Fedora. Szkoda tylko, że są czasem problemy z aktualizacją do nowe wersji. Debian testing miał zawsze dobrze zorganizowane przejścia do nowej wersji :]

    Czcionka akurat mi się podoba, bo tak naprawdę dobrych czcionek na Linuksa, jest jak na lekarstwo.

    Natomiast COU bardzo mi się podoba. Szkoda, że nie mogą wykorzystać tego z Mandrivy, również projekty Fedora. A jak się ma to zarządzanie pakietów z openSUSE do całej reszty?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj