Od jakiegoś czasu wiadomo o nowych konsolach do gier projektowanych przez Valve – Steam Machines. Do tej pory nikt nie wiedział, jak wyglądają, ale serwisowi Engadget.com, udało się dostać do siedziby i zrobić kilka zdjęć pierwszych 300 prototypów, które niedługo trafią do wybrańców. Warto tutaj także wspomnieć, że SteamOS będzie samodzielnie zrobioną dystrybucją Linuksa, nie będzie oparte na Ubuntu.
Prezentowana na powyższych zdjęciach maszyna posiadała prawdopodobną konfigurację: Intel Core i7 i GeForce GTX 780. Wszystkie części można było bez problemu wymienić.
Valve pokazuje prototypy Steam Machines | OSWorld.pl http://t.co/i7sFwd7hcF via @OSWorldpl
Krzysiek Cywiński liked this on Facebook.
Voodoo 5500 + HDD?
Karta na zdjęciu jest o cal dłuższa, zajmuje 2 sloty, a nie jeden i pewnie waży z 2x tyle co Voodoo (wg Amazona 1kg vs 450g). No, ale nie ma własnego zasilacza…
szczyt piękna, to to nie jest… nie jeden salon oszpeci… obudowa wygląda trochę, jakby ktoś ją na złomie znalazł :)
Chrzanić piękno, ważne wnętrze! Pisali, że będzie te sprzęta można dość dowolnie składać z różnych dostępnych elementów.
A gdzieś czytałem, że w PS4 też knują jakby tu umożliwić użytkownikom taką wymianę niektórych elementów – czyżby jakaś nowa moda?
No i oprogramowanie też jest ważne. Skoro to ma być na Linuksie oparte, nie powinno być problemów z doinstalowaniem elementów których użytkownik będzie potrzebował. Na przykład odtwarzacz filmów, zdjęć, plików audio, bądź jakiś komunikator.
Bo jakoś dzisiejsze korporacyjne podejście – kup nasz produkt a my w nagrodę powiemy ci ile i za co masz nam płacić co miesiąc (patrz odtwarzanie muzyki) – nie przemawiają do mnie zbyt zachęcająco.
Albo złożeniem sobie normalnego komputera z normalną dystrybucją i zainstalowanym steam.
Wiesz Kolego jak powstają prototypy?? W treści jest wyraźnie napisane, że to jest prototyp, więc obudowa może być ze zwykłej blachy zrobiona.
Po testach zajmą się tym projektanci i pewnie coś wymyślą… wtedy pójdzie do produkcji i wygląd będzie zupełnie inny.
A mnie właściwie taki wygląd RAW-STYLE by interesował…
W tym wypadku ważne, żeby pasowało do salonu… gier. A drobnomieszczańską pedanterią nie ma co sobie głowy zawracać.