Valve pokazuje prototypy Steam Machines

11
2221
Steam
Steam

Od jakiegoś czasu wiadomo o nowych konsolach do gier projektowanych przez Valve – Steam Machines. Do tej pory nikt nie wiedział, jak wyglądają, ale serwisowi Engadget.com, udało się dostać do siedziby i zrobić kilka zdjęć pierwszych 300 prototypów, które niedługo trafią do wybrańców. Warto tutaj także wspomnieć, że SteamOS będzie samodzielnie zrobioną dystrybucją Linuksa, nie będzie oparte na Ubuntu.

Prezentowana na powyższych zdjęciach maszyna posiadała prawdopodobną konfigurację: Intel Core i7 i GeForce GTX 780. Wszystkie części można było bez problemu wymienić.

ŹRÓDŁOengadget.com
Poprzedni artykułSteam dla Linuksa obchodzi pierwsze urodziny
Następny artykułlibvirt 1.1.4 z obsługą architektury AArch64
Michał Olber
Interesuję się głównie sprzętem i działaniem jego pod systemami GNU/Linux. Testuję różne dystrybucje i robię recenzje. Interesuję się działaniem sprzętu pod Linuksem, dzięki czemu wiem, jaki zestaw komputerowy wybierać :)

11 KOMENTARZE

    • Karta na zdjęciu jest o cal dłuższa, zajmuje 2 sloty, a nie jeden i pewnie waży z 2x tyle co Voodoo (wg Amazona 1kg vs 450g). No, ale nie ma własnego zasilacza…

    • Chrzanić piękno, ważne wnętrze! Pisali, że będzie te sprzęta można dość dowolnie składać z różnych dostępnych elementów.
      A gdzieś czytałem, że w PS4 też knują jakby tu umożliwić użytkownikom taką wymianę niektórych elementów – czyżby jakaś nowa moda?

    • No i oprogramowanie też jest ważne. Skoro to ma być na Linuksie oparte, nie powinno być problemów z doinstalowaniem elementów których użytkownik będzie potrzebował. Na przykład odtwarzacz filmów, zdjęć, plików audio, bądź jakiś komunikator.
      Bo jakoś dzisiejsze korporacyjne podejście – kup nasz produkt a my w nagrodę powiemy ci ile i za co masz nam płacić co miesiąc (patrz odtwarzanie muzyki) – nie przemawiają do mnie zbyt zachęcająco.

    • Wiesz Kolego jak powstają prototypy?? W treści jest wyraźnie napisane, że to jest prototyp, więc obudowa może być ze zwykłej blachy zrobiona.

      Po testach zajmą się tym projektanci i pewnie coś wymyślą… wtedy pójdzie do produkcji i wygląd będzie zupełnie inny.

    • W tym wypadku ważne, żeby pasowało do salonu… gier. A drobnomieszczańską pedanterią nie ma co sobie głowy zawracać.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj