Voptop – komunikator internetowy dla Haiku

7
1872
Voptop
Voptop

Voptop – komunikator VoIP działający we własnej sieci p2p, zbudowanej z klientów Voptopa, która swoim działaniem przypomina sieć TOR. Zależy ona od swoich użytkowników, co może powodować niestabilne, bądź powolne jej działanie. Im więcej będzie podłączonych klientów, tym sieć będzie działać szybciej. Jeżeli ktoś chcę wesprzeć tę sieć to wystarczy, że jego Voptop będzie stale uruchomiony.

Autorem aplikacji jest Robert Stiehler, która to jest jego pracą licencjacką: Voice over Peer to Peer.

Voptop - komunikator internetowy dla Haiku

Do działania programu niezbędny jest otwarty port 48617, natomiast komunikacjia z serwerem odbywa się na porcie 48616. Instrukcja użycia programu znajduje się w katalogu /boot/apps/Voptop.

Voptop - komunikator internetowy dla Haiku

Możliwości programu:

  • Rozmowy VoIP
  • Rozmowy tekstowe
  • Bezpieczna transmisja z szyfrowaniem
  • Komunikacja klienta do serwera jest szyfrowana z użyciem RSA (klucz prywatny/publiczny)
  • Komunikacja klienta do klienta(rozmowy głosowe i tekstowe) jest szyfrowana z użyciem algorytmu XTEA.
  • Rozmowa „telefoniczna” z innym użytkownikiem sieci nie odbywa się bezpośrednio. Czyli połączenie jest kierowane przez szereg innych klientów, podobnie jak jest w sieci TOR – trasowanie cebulowe.
  • Kontakty są przechowywane z użyciem systemowej (Haiku) aplikacji People( atrybuty pustego pliku).
  • BQuery służy do administrowania kontaktami.

Do zrobienia pozostają:

  • Konferencje telefoniczne
  • Rozmowy video
  • Konferencje video

Na razie jest dostępny jedynie klient dla systemu operacyjnego Haiku. W przyszłości zostanie dodany na inne platformy: Android, iPhone, Windows, MacOS X, Linux.

Poprzedni artykułgThumb 3.0.2
Następny artykułUbuntu App Showdown – II tura głosowania

7 KOMENTARZE

  1. Ojej! Dałem to do przeglądu miesiące temu, ale dzięki za publikację!
    http://haiku-os.pl/node/1513 – wyszła już wersja beta 1.1.0

    Obrazki kiepsko wyglądają bo są wycięte i na maksa skompresowane, nie wiem czemu takie zrobił autor programu, integralną aplikacją Haiku jest program Screenshot. Można w nim zrobić zrzut okna.
    http://www.haiku-os.org/docs/userguide/en/applica

    Nie ma jeszcze klienta dla Linuksa, Windowsa, OS X i Androida, etc. Ale mają być z tego co wiem.

    • Od dawna istnieje plan spolszczenia User Guide, problem w tym, że każdy z nas ma niewiele czasu na udzielanie się w polskiej społeczności( m.in. krytyczny przegląd spolszczenia systemu i jego aktualizacja, ze względu na nowe zmiany)… Wiadomo, rodzina i praca. Ale myślę, że w końcu zrobimy to, na pewno przed wydaniem wersji R1 systemu. Z początkiem września powinna wyjść czwarta alpha, „stabilne wydania” ukazują się co roku od 2009 roku, więc w przyszłym roku powinna ukazać się beta, a w 2014 R1. Możliwe, że jednak prace przyśpieszą, ostatnio kilka nowych osób dodało swoje patche. A w grudniu wystartują kontrakty dwóch osób związane z menedżerem pakietów, o czym postaram się na dniach napisać na haiku-os.pl .

      Haiku jest w wielu przypadkach zgodne z POSIX( z czasem się to poprawia i w końcu nastąpi pełne wsparcie), więc jeśli używałeś Linuksa to jest bardzo podobnie.

      http://myhaiku.pl/publikacje/struktura-katalogow-w-beosie-i-haiku/ – tutaj jest to po polsku opisane. Ale uwaga, strona się bardzo powoli ładuje (przynajmniej u mnie) i od pewnego czasu jest zawieszona. Jest jedna różnica, w Haiku zamiast /boot/beos jest /boot/system. No i doszło parę katalogów, ale ten artykuł pomimo starości daje ogólny pogląd na sprawę. Po więcej szczegółów zapraszam na nasze forum, bo więcej osób będzie mogło przeczytać odpowiedzi, a tu jak news zniknie z głównej, to już raczej nikt więcej nie przeczyta.

      Haiku można pomóc na wiele sposobów.

      1. Pisząc patche dla zgłoszonych błędów.
      2. Być osobą wnoszącą wkład do głównego repozytorium kodu, np. sterowniki (mamy np. tryb kompatybilności ze sterownikami sieciowymi z FreeBSD – wymaga on poprawek, ale u wielu ludzi internet działa dobrze), rozszerzanie możliwości systemu, etc.

      Powyższe wymaga zaawansowanej znajomości C++ ( ok przynajmniej dobrej, no i stosować się do zaleceń deweloperów), C i ASM są też mile widziane. Trzeba też znać komunikatywnie język angielski.

      Względem samych patchy, to zależy to od złożoności problemu. Często wystarczy przerobiony jakiś podręcznik, czy tutorial C++, bo wiele patchy ma tylko kilkaset bajtów, albo parę kilobajtów rozmiaru. Często wystarczy poprawić jakiś znak, linijkę kodu, albo jego fragment. Czyli czytanie kodu źródłowego ze zrozumieniem, na podstawie opisu błędu.

      3. Przetestować Haiku na swoim komputerze i zgłosić wykryte przez siebie błędy, np. gdy Haiku nie chce się zabootować( często jest to powodowane bugami w BIOSach i Haiku nie ma jeszcze napisanych obejść). Problemy z bugami w BIOSach dotykają też userów Linuksa. Kolega z naszej społeczności, na płycie głównej Gigabyte GA-990FXA-UD3 rev. 1.0, nie jest w stanie zabootować z pendrajwa żadnego innego systemu niż Windows…

      http://dev.haiku-os.org/ – tutaj zgłaszamy błędy. Jeśli nie wiesz jak, to zapraszam na polskie forum, postaramy się pomóc Tobie.

      4. Można też portować programy i pisać własne aplikacje. Jeśli piszesz przenośnie, to pomyśl o Haiku – http://ports.haiku-files.org/. Mamy działający port QT i po tegorocznym GSOC będzie OpenJDK. Chociaż pragniemy natywnych aplikacji.

      5. Jeśli nie jesteś programistą, to można zgłaszać błędy i udzielać się w społeczności.

      6. Można także wpłacać darowizny na rzecz organizacji non-profit Haiku Inc. Pewnie chętnie przyjmą książki o informatyce( po angielsku), dokumentacje, sprzęt, etc. Można także kupić gadżety związane z Haiku na Cafe Press w stylu podkoszulki, kubki, albo zakupić specjalną płytę z alpha3( 10$ albo 8€ – jeśli dobrze pamiętam), etc.

      7. Na Haikuware czasem trafi się bounty, można także zaproponować swoje i wpłacić na nie część wymaganej kwoty, Haiku Inc zatrudnia także deweloperów na kontrakty. Oczywiście nie cały czas, ale w tym roku będą cztery. Wymagana jest dobra znajomość API Haiku, no i pasowałoby się dać wcześniej poznać w społeczności Haiku, np. jakimiś patchami. Stawki są niskie, bardzo niskie patrząc na zachodnie standardy. Z początkiem grudnia dwóch deweloperów wystartuje z kolejnymi kontraktami związanymi z menedżerem pakietów, będą pracować łącznie przez 640 godzin za 8000€, co daje 12,5€ za godzinę – jeden z deweloperów Haiku, jest Amerykaninem, pracuje w jakiejś firmie w której programuje w Ruby i zarabia trzy razy tyle za godzinę. No ale to hobby, a Haiku wymaga pracy w pełnym wymiarze godzin, często któryś z deweloperów Haiku kończy jakieś własne zlecenie i podejmuje kontrakt, bo np. ma miesiąc przerwy pomiędzy zleceniami, albo szuka odpoczynku. Deweloperzy Haiku to głównie dojrzali mężczyźni z rodzinami, przydałaby się nam świeża i młoda krew. Niestety nie mamy przysłowiowego 1% rynku i nie stać nas na stałe zatrudnianie programistów za porządne stawki. Ale to są świadome decyzje i nikt nikogo do niczego nie zmusza.

      8. Jeśli jesteś uczniem, to możesz wziąć udział w Google Code-In, a jeśli studentem, to w Google Summer of Code. Haiku powinno być akceptowane co roku, ale to zawsze jest niewiadoma i wszystko zależy od humoru decydentów w Google. W tym roku w GSOC Haiku bierze udział nasz rodak, Paweł Dziepak, pisze klienta NFS.

      9. Możesz pokazywać Haiku osobom zainteresowanym eksperymentami z systemami operacyjnymi. Wielu użytkowników Haiku używa różnych systemów, oprócz Windowsa i Linuksa, bardzo popularny jest Mac OS X, także Amiga, jest trochę Atarowców. Port m68k jest przygotowywany z myślą o Falconie – ktoś w wolnej chwili to robi.

      10. Można jeździć na konferencje open-source, na jakieś linuksowe imprezy i mieć stoisko z Haiku, albo wygłosić jakiś wykład o Haiku. Haiku Inc zwraca pieniądze za bilety, chyba też za żywność, hotel i własne materiały marketingowe( np. zaprojektowałeś ulotki, plakaty i zamówiłeś w drukarni). Oczywiście trzeba się wcześniej dogadać na liście mailingowej, no i trzeba się dać poznać jako osoba godna
      zaufania i w jakiś sposób zaangażowana w projekt.

      Podstawowym wymogiem jest po prostu stałe zainteresowanie się Haiku. Czasem udzielanie się w społeczności, zabranie głosu w jakiejś dyskusji, gadanie na IRCu, etc.

      Na przykład jeden z naszych userów, zrobił ostatnio ikony dla dwóch programów( StyleEdit – edytor tekstu i PE – IDE) dostarczanych z Haiku, dla osób cierpiących na ślepotą barw – http://haikudou.blogspot.com/2012/08/new-redgreen-color-blind-friendly-pe.html

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj